Zagranica ma szansę nawet na 5 mld euro dywidend z Polski

Po rekordowych zyskach przedsiębiorstw czas na rekordowe dywidendy. Dzielenie się zyskiem z akcjonariuszami to jednak również ważna przyczyna presji na złotego

Zagraniczni właściciele polskich firm w tym roku dostaną w formie dywidendy około 5 mld euro - szacują analitycy. W ubiegłym roku krajowe przedsiębiorstwa wypłaciły im (tylko inwestorom bezpośrednim, czyli kontrolującym firmy) w takiej postaci 4,6 mld euro.

Oceny mogą być

zbyt ostrożne

- W tej chwili kwotę dywidend szacujemy na blisko 5 mld euro, ale boję się, że to zbyt ostrożna ocena - mówi Aleksandra Świątkowska, ekonomistka PKO BP.

Zdaniem Bartosza Pawłowskiego z ING Banku Śląskiego, biorąc pod uwagę ubiegłoroczne zyski krajowych firm, dywidendy mogą przekroczyć 5 mld euro.

Na przynajmniej jedną piątą tej kwoty mogą liczyć akcjonariusze spółek notowanych na warszawskiej giełdzie. Z blisko 14 mld zł uchwalonych już dywidend ok. 4,4 mld zł trafi do zagranicznych udziałowców.

Powodem duże zyski...

W skali całej gospodarki w przeliczeniu na złote zagraniczni właściciele mogą liczyć na otrzymanie ok. 19 mld zł. Według GUS, zysk sektora przedsiębiorstw wyniósł w ubiegłym roku blisko 70 mld zł. Do tego trzeba doliczyć zyski wypracowane przez mniejsze firmy (sektor przedsiębiorstw obejmuje podmioty zatrudniające co najmniej 50 osób). Jaka to kwota - nie wiadomo. Wiadomo natomiast, że same banki, które również nie są częścią "sektora przedsiębiorstw", zarobiły w ubiegłym roku ponad 10 mld zł.

...i apetyt resortu skarbu

Dywidendy rosną nie tylko dzięki bardzo dobrej sytuacji finansowej krajowych firm. - W tym roku pomaga ministerstwo skarbu, które jest dość agresywne, jeśli chodzi o podział zysku - ocenia Michał Dybuła, ekonomista BNP Paribas.

Resort skarbu doprowadził do wypłaty całego zysku, który wyniósł ponad 3 mld zł, przez KGHM. Z drugiej strony - wiadomo, że sprzeciwiałby się planom podzielenia się z innymi akcjonariuszami zyskiem Powszechnego Zakładu Ubezpieczeń, który był niewiele mniejszy od wyniku miedziowego kombinatu.

Nie wiadomo

ani kiedy, ani jak

Analitycy zwracają uwagę, że wypłaty dywidend są znaczącym czynnikiem powodującym presję na kurs złotego. - Kwota dywidend jest na tyle duża, że będzie miała znaczenie dla notowań naszej waluty. Inna sprawa, że dokładnie nie wiadomo ani kiedy, ani w jaki sposób wypłacane w złotówkach dywidendy są zamieniane na waluty zagranicznych akcjonariuszy polskich firm - mówi Bartosz Pawłowski z ING BSK. Działające na zlecenie dużych firm graczy mogą faktycznie dokonać wymiany w dość odległym momencie od chwili wypłaty dywidendy albo robić to stopniowo.

- Na podstawie danych bilansu płatnicznego z ubiegłego roku zakładamy, że największe wypłaty dywidend będą miały miejsce w czerwcu i lipcu oraz we wrześniu - mówi Aleksandra Świątkowska z PKO BP. I w tym wypadku trudno jednak o precyzję, dlatego ekonomistka szybko dodaje: - Na pewno wypłaty dywidend będą się kumulowały w drugim i trzecim kwartale.

W PONIEDZIAŁEK W "PARKIECIE" PODSUMOWANIE TEGOROCZNYCH DYWIDEND PRZEZ SPÓŁKI NOTOWANE NA GPW