Jedenastu uwzględnionych w ankiecie agencji ISB ekonomistów oczekuje, że inflacja konsumencka wyniosła w maju 2,1-2,2% przy średniej na poziomie 2,14% r/r.
"Według naszych szacunków wskaźnik CPI w minionym miesiącu spadł do poziomu 2,1% r/r z 2,3% w kwietniu, głównie z uwagi na wolniejszy wzrost cen żywności i paliw" - uważają analitycy Banku Handlowego.
"Prognozujemy, że inflacja spadła w maju do 2,2% r/r z 2,3% r/r w kwietniu. W skali miesiąca ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły naszym zdaniem o 0,3-0,4%, głównie za sprawą wzrostu cen żywności i paliw (2,5% m/m), a ceny pozostałych towarów i usług konsumpcyjnych zmieniły się w niewielkim stopniu. W naszej prognozie założyliśmy wzrost cen żywności o 0,6% m/m" - powiedziała Karolina Bujok z PKO BP.
Podkreśliła, że w miesiącach, w których pojawiają się sezonowe artykuły żywnościowe, czyli m.in. w maju, prognozowanie cen żywności jest trudniejsze niż w pozostałych miesiącach.
Bank Zachodni WBK zauważa, że "optymistyczna prognoza CPI resortu finansów, zakładająca spadek inflacji w maju do 2,1%, jak zwykle ukierunkowała oczekiwania rynku".