Ruch ma duży apetyt na kawiarnie

Kolporter prasy już za kilka dni będzie wiedział, czy zostanie właścicielem sieci kawiarni. Już myśli o kolejnych zakupach

Publikacja: 15.06.2007 07:59

Zapewne już w przy- szłym tygodniu Ruch poinformuje, czy jego oferta na zakup sieci kawiarni (według informacji "Parkietu" chodzi o Tchibo) została przyjęta przez sprzedającego. - Nie wykluczamy, że będziemy przejmować kolejne sieci

kawiarni - mówi Adam Pawłowicz, prezes Ruchu. Dodaje

jednak, że na razie nie toczą się w tej sprawie żadne rozmowy.

Inwestycje mogą

być nieco niższe

W tym roku spółka zamierzała zainwestować prawie 206 mln zł. Główne dziedziny to m.in.: IT (prawie 50 mln zł), logistyka (44,2 mln zł) oraz sieć sprzedaży (23,9 mln zł).

- Prawdopodobnie po półroczu zrewidujemy plany inwestycyjne. Po pierwsze, w firmie są "wąskie gardła", które uniemożliwiają realizację wielu inwestycji naraz. Po drugie, konieczność uzyskiwania zgody walnego zgromadzenia przy większych projektach znacznie wydłuża i utrudnia proces inwestycyjny - mówi prezes Pawłowicz.

Do dwóch razy sztuka?

Przypomnijmy, że na czerwcowym walnym zgromadzeniu akcjonariuszy Skarb Państwa (ma 62,6 proc. głosów) był przeciwny uchwale o podwyższeniu progów kwotowych wartości inwestycji, których realizacja jest obwarowana kilkoma warunkami (m.in. zgoda RN, uchwała WZA). Ruch argumentował,

że obecne zapisy w statucie utrudniają mu realizację inwestycji i mogą doprowadzić do "zasypywania" RN i WZA wszelkimi, nawet drobnymi sprawami. - Ruch jest przewidziany do prywatyzacji i przyszły właściciel będzie decydował o kolejnych projektach. Zaproponowane zmiany statutu polegające na podwyższeniu progów są zbyt daleko idące - tłumaczy Paweł Kozyra, rzecznik prasowy MSP.

Resort nie zgodził się też na utworzenie spółki zależnej Ruchu, która miałaby się zająć działalnością deweloperską. - Na najbliższym WZA, 27 czerwca, powrócimy do tej uchwały. Być może była to kwestia niedostatecznie dobrej argumentacji i braku porozumienia z naszym większościowym akcjonariuszem - mówi prezes.

Prognozy podtrzymane

Z raportu za 2006 rok wynika, że spółka zanotowała 4,05 mld zł przychodów i nieco ponad 20 mln zł zysku netto. Tymczasem sumując rezultaty poszczególnych kwartałów, otrzymujemy wynik finansowy netto wyższy o blisko 1,7 mln zł. Skąd ta różnica? - To skutek zawiązania rezerw w wysokości ok. 1,6 mln zł na niewykorzystane urlopy - tłumaczy prezes Ruchu.

W tym roku Ruch ma wypracować 4,2 mld zł przychodów i 49,3 mln zł zysku netto. - Idziemy zgodnie z planem. Podtrzymujemy te prognozy. Niższe inwestycje mogą mieć jednak odzwierciedlenie w niższej amortyzacji, a co za tym idzie - w niższym wyniku EBITDA (zysk operacyjny plus amortyzacja - przyp. red.) - wyjaśnia Adam Pawłowicz.

Prezes: idziemy zgodnie z planem

Trzy lata temu Ruch zarobił na czysto około 24 mln zł, przy przychodach wynoszących ponad 3,8 mld zł. W 2005 roku obroty były nieco wyższe (ok. 3,9 mld zł), jednak spółka zanotowała sporą stratę - ponad 46 mln zł. Miniony rok Ruch może zaliczyć do udanych. Przychody wyniosły ok. 4,05 mld zł, a zysk netto nieco ponad 20 mln zł. Obroty były zgodne z planami, a czysty zysk je przekroczył (prognoza zakładała 19,1 mln zł wyniku finansowego netto). W tym roku Ruch ma wypracować

4,2 mld zł przychodów i 49,3 mln zł zysku netto. - Idziemy zgodnie z planem - podkreśla Adam Pawłowicz, prezes firmy.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy