Plast-Box, producent opakowań z tworzyw sztucznych, przymierza się do przeniesienia siedziby firmy do Słupskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej w Redzikowie. W tym celu giełdowe przedsiębiorstwo złożyło do Pomorskiej Agencji Rozwoju Regionalnego stosowny list intencyjny.
- Dobra koniunktura, jaka utrzymuje się w gospodarce, przekonuje nas do kolejnych inwestycji. Stąd decyzja o budowie nowego, większego zakładu. Szacujemy, że całość nakładów wyniesie około 25 mln zł - mówi Waldemar Pawlak, prezes słupskiej spółki. Zarząd prognozuje, że inwestycja mogłaby się zakończyć na początku 2009 roku. - Zaciągnięcie kredytu prawdopodobnie nie wystarczy na sfinansowanie całego projektu. Dlatego rozważamy sięgnięcie po inne alternatywne źródła. Dobrym momentem na rozmowę o przyszłej strategii spółki będzie walne zgromadzenie, które odbędzie się 29 czerwca - dodaje W. Pawlak.
Przeniesienie firmy do ekonomicznej strefy ma zapewnić m.in. ulgi w podatku dochodowym. - Dodatkowo będziemy mieć do dyspozycji cenną nieruchomość w centrum Słupska o powierzchni 30 tys. mkw. Już dziś otrzymujemy zapytania od potencjalnych partnerów zainteresowanych współpracą - informuje prezes. Nieoficjalnie wiadomo, że w grę może wchodzić budowa hotelu lub zespołu apartamentowców.
Ostatnio zarząd Plast-Boksu sprzedał łącznie 60 tys. walorów (2,8 proc. kapitału zakładowego) po 42 zł każdy. - Papiery trafiły do inwestorów finansowych - zapewnia W. Pawlak. W akcjonariacie słupskiej spółki są już fundusze. SEB TFI ma 5,1 proc. głosów, a irlandzki Absolute East West Master Fund Limited ponad 20 proc. - Współpraca z Irlandczykami przebiega wzorowo. Deklarują oni kilkuletni horyzont inwestycyjny - twierdzi W. Pawlak. Trzech członków zarządu nadal kontroluje ponad 50 proc. głosów.
W I kwartale Plast-Box zarobił na czysto 0,5 mln zł, przy sprzedaży 13,7 mln zł. - Pozytywny trend jest kontynuowany - zapewnia szef firmy. Jego zdaniem, tempo wzrostu przychodów w I półroczu będzie dwucyfrowe. W środę akcje spółki kosztowały 43,8 zł, po wzroście o 7,4 zł.