Dzisiaj na warszawskiej giełdzie debiutuje LC Corp, wrocławska spółka deweloperska. Będzie najmłodszym przedstawicielem sektora na GPW. Firma powstała zaledwie rok temu, nie osiągała jeszcze zysków, a na swoim koncie ma dopiero jeden ukończony projekt i jeden w realizacji.
Spółka nie wchodzi jednak na giełdę jako kopciuszek. Już na starcie kapitalizacją przewyższy m.in. Warimpex i Ganta Development, a niewykluczone że - w przypadku bardzo udanego debiutu - wartością rynkową dorówna J.W. Construction czy Domowi Development.
Pomogły lewary...
Inwestorzy wręcz rzucili się na papiery LC Corp, sprzedawane w ofercie publicznej. Do nabycia było 163 mln akcji po 6,5 zł. Wartość oferty przekroczyła 1 mld zł, co czyni ją największą ofertą prywatnej spółki (nie licząc firm zagranicznych) w historii GPW.
Dla drobnych graczy przeznaczono 20 proc. puli, czyli 32,6 mln papierów. Tymczasem zapisy złożone przez inwestorów indywidualnych opiewały łącznie na ponad 1,73 mld walorów, czyli przeszło 11,28 mld zł. Średnia wartość jednego zapisu wyniosła 2,67 mln zł (w ofercie wzięło udział 4,2 tys. inwestorów indywidualnych).