Akcjonariusze gazowego koncernu na wczorajszym walnym zgromadzeniu uchwalili wypłatę 17 groszy dywidendy na akcję z zysku osiągniętego w 2006 r. To tyle, ile wcześniej proponował zarząd. Dniem ustalenia prawa do dywidendy będzie 27 lipca, a wypłata nastąpi 1 października.

Na dywidendę trafi łącznie nieco ponad 1 mld zł. Z tego 850 mln zł w formie niepieniężnej (w postaci infrastruktury przesyłowej) otrzyma największy akcjonariusz - Skarb Państwa. Dla pozostałych udziałowców w gotówce przypadnie 153 mln zł.

Resza ubiegłorocznego zysku netto (545,3 mln zł) zostanie przeznaczona na zwiększenie kapitału zapasowego spółki. Przedsiębiorstwo będzie musiało sfinansować kilka dużych inwestycji. Chodzi m.in. o kupno za 360 mln USD (ponad 1 mld zł) udziałów w złożach norweskich. Na zagospodarowanie tych złóż (w tym m.in. budowę wież wiertniczych i stworzenie infrastruktury) polski koncern dodatkowo wyda 600 mln USD (około 1,7 mld zł).

Firma zamierza również za 1,4 mld zł rozbudować magazyny gazu. Planuje także budowę terminalu LNG, którego koszt szacuje się na 1,5 mld zł. PGNiG przygotowuje się do tworzenia połączenia gazociągowego ze złożami na Morzu Północnym, chodzi o tzw. gazociąg Baltic Pipe, łączący duńskie i polskie systemy. Inwestycje będą rozłożone na kilka lat.

W czwartek kurs PGNiG nie zmienił się i wyniósł 5,07 zł.