Najmniejszy wzrost zysków od pięciu lat?

W USA rozpoczął się sezon publikacji raportów za drugi kwartał. Z najnowszych prognoz wynika, że zyski spółek wzrosły w tym okresie o 4,1 procent. Najlepiej radził sobie sektor przemysłowy

Publikacja: 10.07.2007 08:58

Jak zwykle sezon publikacji raportów otworzyła Alcoa. Największy na świecie producent aluminium podał swoje wyniki dopiero po zakończeniu sesji za oceanem, a więc po zamknięciu tego wydania "Parkietu". W środę o wynikach w minionych trzech miesiącach poinformuje Genentech, druga pod względem wielkości na świecie firma biotechnologiczna, i wreszcie w piątek wszyscy uczestnicy rynku z zapartym tchem będą czekali na raport jednej z lokomotyw amerykańskiej gospodarki, konglomeratu General Electric. Działa on w tylu branżach, że jego rezultaty często odzwierciedlają ogólną koniunkturę w Stanach Zjednoczonych.

Zanosi się na kwartał

najsłabszy od pięciu lat

Z najnowszych prognoz Thomson Financial, firmy specjalizującej się w analizowaniu wyników spółek, wynika, że w drugim kwartale zyski firm tworzących indeks Standard & Poor?s 500 wzrosły średnio o 4,1 proc. w porównaniu z zeszłym rokiem. Jeśli rzeczywiście tak będzie, to byłoby to tempo wzrostu o połowę wolniejsze niż w poprzednich trzech miesiącach tego roku. Byłoby też najsłabsze od II kwartału 2002 roku.

Analitycy z Wall Street mają jednak tendencję do zaniżania prognoz zysków. Tak było na przykład z I kwartałem, kiedy w miarę zbliżania się sezonu publikacji raportów prognozowaną dynamikę zysków obniżono z 8,7 proc. do 3,3 proc. Ostatecznie zaś zyski amerykańskich spółek wzrosły wtedy średnio o 8,4 proc. Nadmierna ostrożność analityków sprawia, że opublikowanie wyników lepszych od spodziewanych napawa inwestorów optymizmem, co przekłada się często na wzrost cen akcji.

Może pomóc słabszy dolar

Zyski amerykańskich spółek w minionym kwartale mogą się okazać większe od prognozowanych także dlatego, że w tym czasie spadała wartość dolara w stosunku do innych walut. Prawie połowa przychodów spółek z indeksu S&P pochodzi z zagranicy. Jeśli inne waluty są mocne, to po przeliczeniu amerykańskie spółki mają na koncie więcej dolarów. Właśnie biorąc pod uwagę taki wpływ na wysokość zysków słabszego dolara firma analityczna Lord Abbett przewiduje, że średnia wzrostu zarobków amerykańskich spółek ukształtuje się w II kwartale między 5 proc. a 10 proc.

W spółkach optymizm

Same spółki w większości nie martwią się o wyniki za ostatni okres. Ze 136 prognoz sporządzonych przez firmy tylko siedem zawiera ostrzeżenia, a dwie są zgodne z wcześniejszymi oczekiwaniami.

Analitycy najsłabszych wyników spodziewają się w sektorze tzw. dóbr konsumpcyjnych wyższego rzędu, czyli takich, bez których można się obejść. Przesądzają o tym firmy budowlane i samochodowe, a w sumie wyniki tego sektora mogą być o 10 proc. gorsze niż przed rokiem. Największego wzrostu zysków w ujęciu branżowym, o 13 proc. w porównaniu z II kwartałem zeszłego roku, specjaliści spodziewają się po przemyśle. Jeśli to się sprawdzi, to przede wszystkim dzięki zyskom Boeinga.

Większość obserwatorów amerykańskiego rynku jest zgodna co do tego, że wyniki spółek w II kwartale musiałyby być o wiele lepsze od spodziewanych, by w sposób istotny miało to wpłynąć na giełdowe kursy. Przede wszystkim dlatego, że akcje na Wall Street już dość powszechnie uważane są za drogie. W minionym tygodniu średnia przemysłowa Dow Jones wzrosła o 1,5 proc., S&P 500 zyskał 1,8 proc., a Nasdaq Composite 2,4 proc. Były to największe tygodniowe zwyżki od końca marca.

Poza tym nawet bardzo dobre wyniki kwartalne nie będą w stanie pomóc notowaniom akcji, jeśli rentowność długoterminowych obligacji rządowych utrzyma się na obecnym poziomie. Obligacjom sprzyjają wysokie stopy procentowe, a zwłaszcza perspektywa ich podnoszenia. Poprawiająca się sytuacja na rynku pracy umocniła oczekiwania, że Fed na razie nie będzie zmieniał stóp.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy