Problemy w Chorwacji, w kraju przygotowania do fuzji z Centrostalem

Publikacja: 14.07.2007 09:04

Negocjacje, które Złomrex prowadzi od połowy kwietnia z Chorwackim Funduszem Prywatyzacyjnym w sprawie zakupu Huty Split, są dalekie od zakończenia. Prezes Przemysław Sztuczkowski miał nadzieję, że uda się je zamknąć do końca czerwca. - Rozmowy są trudne. Ciężko o optymizm - przyznaje.

Problemem nie jest cena za 90 proc. udziałów w hucie - bo te wyceniono w przetargu na zaledwie 5 mln zł - ale około 300 mln zł zobowiązań firmy, które miałby przejąć Złomrex. Polski inwestor dąży do znacznego zredukowania tej kwoty. Poza tym okazuje się, że huta ma nieuregulowane rozliczenia z rządem, dotyczące pomocy publicznej. Istnieje ryzyko, że Komisja Europejska może uznać pomoc za niedozwoloną i zażądać zwrotu pieniędzy.

- Nie wyobrażam sobie, żeby po sfinalizowaniu transakcji mieli do nas zapukać urzędnicy z Brukseli. Kwestia zobowiązań huty musi zostać przez Chorwatów uregulowana - mówi prezes Sztuczkowski. Dodaje, że rozmowy wciąż się toczą i nie ma określonej daty granicznej.

Tymczasem w kraju firma przygotowuje się do uplasowania na giełdzie części grupy handlującej stalą (oprócz tego Złomrex zajmuje się skupem złomu i hutnictwem).

Na parkiecie ma być notowana spółka Złomrex Steel Services (ZSS), powołana do życia pod koniec maja. - Dopiero tydzień temu sąd zarejestrował to przedsiębiorstwo. Teraz możemy przystąpić do dalszych działań - mówi P. Sztuczkowski.

W najbliższym czasie Złomrex wniesie do ZSS akcje sieci handlowej Voestalpine Stahlhandel, obejmującej zasięgiem Europę Środkową. Później firma połączy się z giełdową grupą Centrostalu Gdańsk. Zamiast walorów Centrostalu, notowane będą papiery ZSS. - Według optymistycznej wersji harmonogramu, o ile nie dojdzie do opóźnień spowodowanych formalnościami, ZSS będzie notowany na giełdzie w grudniu - mówi P. Sztuczkowski.

W ten sposób powstanie sieć dystrybucji stali, której tegoroczne wyniki pro forma to ponad 2 mld zł przychodów i 85 mln zł zysku operacyjnego.

Nie jest jeszcze znany termin zwołania NWZA Centrostalu, które miałoby przegłosować fuzję z ZSS. Proponowany parytet wymiany to: jedna akcja ZSS za 1,95 Centrostalu. Udziałowcy gdańskiej firmy (Złomrex ma 64,3 proc. walorów) będą kontrolować 34 proc. ZSS.

Tymczasem kurs Centrostalu osunął się w piątek o 3,5 proc., do 12 zł. Od końca maja, kiedy Złomrex przedstawił pomysł uplasowania na giełdzie ZSS, akcje gdańskiej firmy potaniały o 35,5 proc. Wtedy część inwestorów poczuła się skonsternowana. Podczas konferencji prasowej padł parytet 1: 5. Fundusz Opera TFI zszedł nawet poniżej 5 proc.

Niewykluczone też, że część inwestorów po prostu realizuje zyski. W kwietniowej ofercie publicznej aż 47 inwestorów instytucjonalnych objęło 7 mln akcji Centrostalu po 7,3 zł (3 mln akcji trafiło do drobnych graczy). - Inwestorzy finansowi, po poznaniu oficjalnego parytetu wymiany akcji, są zainteresowani obecnością w spółce - mówi prezes Sztuczkowski.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy