Premier ciepło o gospodarce, a ona pięknie się odwdzięcza

Na rynku finansowym panuje euforia. Czyżby wszystko z powodu starań tak nielicznego, ale kompetentnego, grona rządowych polityków?

Publikacja: 20.07.2007 09:04

Konferencja premiera, która odbyła się wczoraj, była bardzo rzeczowa. Okazuje się, że budujemy około 370 kilometrów autostrad, sytuacja gospodarcza jest najlepsza od 18 lat, bezrobocie wynosi tylko 13 procent, a za kilka lat będzie, być może, już tylko wspomnieniem. Topnieją obszary ubóstwa, a pensje rosną. Bronimy skutecznie interesów państwa w spółkach - przykładem jest PZU; trwa konsolidacja państwowego majątku, choćby w branży energetycznej, a w jego zasobach w końcu panuje porządek po latach bałaganu i marnotrawstwa. Kapitał z polskim rodowodem będzie mógł wreszcie pokazać pazur, zwłaszcza po połączeniu PZU i PKO BP.

Na tym tle inne informacje, między innymi o sukcesach w polityce zagranicznej, zwiększeniu nakładów na służbę zdrowia, korzystnych zmianach w polskiej oświacie, brzmiały już zdecydowanie mniej kon kretnie i ekscytująco, może wyjąwszy losy Gombrowicza, Kraszewskiego i Dobraczyńskiego.

Ale i w przypadku gospodarki premier nie wykorzystał wszystkich atutów, może nawet zapomniał o najważniejszych. Na jego miejscu wspomniałbym podczas rocznicowej konferencji, że jeszcze nigdy tak wielu nie zawdzięczało tak wiele tak nielicznym. Jako przykład podałbym giełdową hossę. W niedawnym raporcie pisaliśmy, że trzy miliony Polaków mają jednostki funduszy inwestycyjnych. Oni oraz inwestorzy giełdowi systematycznie zarabiają krocie - jak nigdy dotąd. Na rynku finansowym panuje euforia, w gospodarce zaś jesteśmy świadkami niemal cudownych przeobrażeń. Czyżby wszystko - jak zwykle zresztą u nas - z powodu starań tak nielicznego, ale jakże kompetentnego, grona rządowych polityków i urzędników? Jaka szkoda w takim razie, że jednego z takich urzędników niedawno odwołano w atmosferze polityczno-policyjnego skandalu.

Dlaczego budujemy tylko 370 kilometrów autostrad, bezrobocie wynosi aż 13 procent, mimo masowej emigracji zarobkowej, skąd ta emigracja w czasach gospodarczego rozkwitu, z jakiego powodu ślimaczą się przekształcenia w energetyce, co uniemożliwia rozwiązanie ostrych konfliktów właścicielskich w PZU i innych przedsiębiorstwach? Jaka jest przyczyna, że rząd jest jedynym inwestorem, który nie wykorzystuje hossy na rynku finansowym i zapomniał o prywatyzacji? Dlaczego ceny nieruchomości oszalały, skoro za chwilę mamy wybudować miliony nowych mieszkań? A co do porządku w zasobach Skarbu Państwa - pamiętają Państwo może cykl naszych tekstów o dziurach w archiwach MSP i zaginionych dokumentach?

Jak to jest - szklanka jest pełna czy pusta? Skąd mam to wiedzieć - proszę samemu spojrzeć.

Obawiam się, że ani jedno, ani drugie, bez względu na to, kto w danej chwili organizuje konferencję prasową. W każdym razie na pewno cieszy jedno: jak na premiera, który podobno wcale nie zna się na gospodarce, jubilat poświęcił jej wczoraj niezwykle dużo miejsca. Bo też i pięknie mu się w ostatnim roku "sprezentowała".

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy