Nawet 80-100 mln zł zamierzają przeznaczyć na przejęcia Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne - powiedział "Parkietowi" Stanisław Wedler, prezes spółki. Zaznaczył, że zarząd rozpoczął już rozmowy w sprawie transakcji, ale zostały wstrzymane do września. Właśnie wtedy WSiP wybierze cele do przejęcia. Wówczas okaże się bowiem, który z wydawców zyskał największą popularność w szkołach zamawiających książki.
Udział o kilka punktów w górę
Zgodnie ze znowelizowaną ustawą o edukacji, tytuły wybrane w tym roku przez dyrektorów placówek będą obowiązywały przez kolejne trzy lata. Według S. Wedlera, mniejsze wydawnictwa, których publikacje nie wejdą w tym roku szkolnym do obiegu, mogą mieć problemy z utrzymaniem się na rynku. Dzięki temu i przejęciom WSiP chcą zwiększyć udział w podręcznikowym torcie o kilka punktów procentowych z 25 proc., które miały na koniec 2006 r. - Są dwa podejścia: albo zakup jednej dużej firmy, albo kilku mniejszych, o udziale poniżej 8 proc. każda - powiedział S. Wedler.
Poradniki, przewodniki
i nie tylko