RPP nie dała jasnego sygnału dla rynku - analitycy

Warszawa, 25.07.2007 (ISB) - Komunikat Rady Polityki Pieniężnej (RPP) nie wprowadził żadnych nowych informacji, które mogły by pomóc w dokładniejszym określeniu dalszego scenariusza dla polityki pieniężnej, zgodnie uważają analitycy. Nadal oceniają, że w 2007 roku nastąpią jeszcze co najmniej dwie podwyżki stóp procentowych, choć nie są zgodni co do ich terminu.

Publikacja: 25.07.2007 17:58

"Z komunikatu po posiedzeniu można wywnioskować, że dla Rady nadal najważniejszy jest rynek pracy. Jednak dane stamtąd napływające wskazują, że rosnące płace są w pewien sposób neutralizowane wzrostem wydajności. Dodatkowo RPP wyraźnie mówi, że czeka i obserwuje. To powoduje, że kolejnej podwyżki stóp z większym prawdopodobieństwem oczekuję jednak we wrześniu niż w sierpniu" - powiedział główny ekonomista Banku BPH Ryszard Petru.

Innego zdania są pozostali analitycy, którzy bardziej skłaniają się ku podwyżce już w sierpniu.

"Kolejnych podwyżek stóp nie unikniemy, trudniej natomiast prognozować, kiedy one nastąpią. Wydaje się, że termin sierpniowy jest najbardziej prawdopodobny. Wynika to przede wszystkim z faktu, że później nastąpi wyraźny spadek inflacji i Radzie trudno będzie wyjaśnić taką decyzję. Dodatkowo oczekujemy wyraźnego przyspieszenia produkcji i sprzedaży oraz dalszej ekspansji na rynku pracy, a to dla Rady może być argumentem nie do odparcia" - tłumaczy ekonomista Banku Zachodniego WBK Piotr Bielski.

Podobnie myśli główny ekonomista Raiffeisen Bank Polska Jacek Wiśniewski, dodając kolejne argumenty.

"Metodą eliminacji zdecydowanie wychodzi mi, że kolejna podwyżka stóp nastąpi już za miesiąc. We wrześniu, po oczekiwanym spadku inflacji nawet poniżej 2% trudno będzie Radzie wyjaśnić taką decyzję. W październiku może być podobnie. Z drugiej natomiast strony, w sierpniu będą znane wszystkie dane, które pozwolą dość precyzyjnie określić poziom PKB za II kwartał, co poważnie ułatwi ocenę sytuacji przez Radę" - analizuje Wiśniewski.

Ekonomista Raiffeisen Banku asekuruje się jednak, nie wykluczając całkowicie terminu wrześniowego. Argumentuje to tym, że Rada może jednak nie zdecydować się na ruch bez 100-proc. pewności co do dynamiki PKB w II kw. br. - GUS poda dane o PKB za II kw. 2007 r. dzień po posiedzeniu RPP. Pewien jest natomiast, że nie będzie to ostatnia podwyżka w tym roku, a kolejnej analityk oczekuje w listopadzie.

Niepokoju nie budzi natomiast u ekonomistów sytuacja polityczna.

"Mamy wakacje, w Sejmie i tak nic się nie dzieje. Jedynym zagrożeniem dla gospodarki, które może wziąć pod uwagę RPP w wypadku rozpadu koalicji i wcześniejszych wyborów, jest budżet na 2008 rok, tworzony pod kampanię wyborczą. Ewentualne rozdawnictwo może mocno osłabić złotego, a wówczas RPP będzie musiała zareagować" - przewiduje Bielski.

Zgodnie z oczekiwaniami, RPP pozostawiła w środę stopy procentowe na niezmienionych poziomach po tym, jak podwyższyła je po 25 pb w kwietniu oraz w czerwcu br. - w sumie do 4,50% w przypadku głównej stopy referencyjnej. (ISB)

lk/tom

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy