213 mln zł, nie uwzględniając rabatów, banki przeznaczyły na promocję w okresie od kwietnia do czerwca - wynika z raportu Expert Monitora, firmy badającej rynek reklamowy.
W ciągu pierwszego półrocza wydatki banków na reklamę przekroczyły już 328 mln zł i było to zaledwie o jedną dziesiątą mniej niż wyniósł koszt bankowych reklam w całym 2005 r. Choć brzmi to imponująco, to widać już jednak, że dynamika wydatków zwalnia. Wzrost budżetów reklamowych, który w ubiegłym roku wyniósł 60 proc., spadł do 20 proc. To niewiele więcej niż dynamika wzrostu całego rynku reklamowego, która w I półroczu wyniosła 16 proc. Jak wynika z analiz Expert Monitora, rynek reklam w tym czasie był wart 8,04 mld zł wobec 6,94 mld zł w analogicznym okresie 2006 r.
- Wyraźnie widać, że wzrost wydatków reklamowych banków ustabilizował się - mówi Maciej Szczechura, wiceprezes Euro Banku. - Teraz, aby skłonić sektor do istotnego zwiększenia budżetów, jeden z graczy musiałby wyjść daleko przed szereg - uważa wiceprezes Euro Banku. - Ale, jak na razie, na to się nie zanosi - dodaje.
A już w 2006 r. wydawało się, że banki, których zyski są naprawdę imponujące, mają ambicję zbliżyć się do firm bardzo aktywnych reklamowo. Ale przy obecnych wzrostach budżetów reklamowych wiadomo już, że szybko to nie nastąpi. O ile ING Bank Śląski, reklamowy lider sektora, z I półrocza przeznaczył na promocję 26 mln zł (bez rabatów), to wydatki trzech operatorów telefonii komórkowej wahają się od 110 do 157 mln zł. Aby znaleźć się chociaż na 10. miejscu w gronie największych reklamodawców na całym rynku, trzeba było wydać w 6 miesięcy ponad 82 mln zł - tyle właśnie przeznaczył na promocję koncern chemiczny Henkel.
Drugim bankiem pod względem wydatków reklamowych po ING BSK okazał się w pierwszej połowie roku Euro Bank. Wzorem lidera, którego produkty od lat reklamuje Marek Kondrat, a od niedawna również Stanisław Tym, Euro Bank w wiosennych kampaniach sięgnął po gwiazdy show-biznesu, m.in. Krystynę Jandę i Danutę Stenkę. Nie okazał się jednak oryginalny. W tym czasie produkty Banku Millennium (piąty w zestawieniu największych reklamodawców sektora) zaczęła również promować Anna Maria Jopek oraz Hubert Urbański. Ze spotami z Piotrem Fronczewskim w roli głównej wystartował też Getin Bank. Wysypem znanych twarzy w kampaniach reklamowych zaskoczone były chyba nawet same banki.