O ponad 31 proc. wyższe niż przed rokiem były w II kwartale przychody Travelplanet.pl, spółki umożliwiającej m.in. zakup usług turystycznych w internecie. Wyniosły 2,84 mln zł. Zarówno wynik operacyjny, jak i netto firmy znalazły się za to pod kreską, podczas gdy w II kwartale 2006 r. operacyjnie była ona na plusie. Strata operacyjna Travelplanet.pl wyniosła w II kwartale bieżącego roku 0,88 mln zł (po półroczu - 1,13 mln zł), a netto 0,84 mln zł (1,23 mln zł po sześciu miesiącach). Minusy w rachunku zysków i strat to efekt wzrostu kosztów sprzedaży i ogólnego zarządu o odpowiednio około 100 proc. i ponad 47 proc.
Zarząd Travelplanet.pl nie wyjaśnił szczegółowo w komentarzu do sprawozdania kwartalnego, co spowodowało pogorszenie rentowności firmy. Ujemne wyniki mogą wynikać m.in. z tego, że spółka dużo inwestuje. Również w kolejnych okresach na wyniki Travelplanet.pl ma mieć wpływ fakt, że będzie nadal inwestować pieniądze pozyskane z emisji, która miała miejsce dwa lata temu.
Rosną zarówno przychody i koszty internetowej działalności firmy, jak i sprzedaży bezpośredniej, którą prowadzi przez tzw. POK-i. Po sześciu miesiącach sprzedaż internetowa zwiększyła się jedynie o 15,4 proc., do 3,29 mln zł. Znakomitą część wzrostu Travelplanet.pl zawdzięcza przyrostowi z tego drugiego rodzaju biznesu (o blisko 200 proc.).
Słabe wyniki firmy nie są zaskoczeniem. Jak pisaliśmy na łamach "Parkietu", spółka przełożyła na później plany konsolidacji rynku, stawiając w pierwszym rzędzie na własną restrukturyzację. Tomasz Moroz, prezes Travelplanet.pl, podtrzymywał jednak, że w całym 2007 roku firmie uda się sprzedać o 75 proc. więcej wycieczek niż w 2006 roku.