"Na dzisiaj nie zaplanowano publikacji danych na rynku krajowym, natomiast za granicą zostaną opublikowane informacje o jednostkowych kosztach pracy oraz wydajności pracy w USA. Kluczowym wydarzeniem dnia będzie jednak posiedzenie amerykańskiego Banku Rezerwy Federalnej (FED)" - powiedział ekonomista Banku Zachodniego WBK Piotr Bielski.
Jego zdaniem, rynek nie oczekuje zmiany stóp procentowych, ale kluczowe znaczenie będzie miał oficjalny komunikat po posiedzeniu.
"Inwestorzy będą analizować jego treść pod kątem ewentualnych odniesień do obserwowanych ostatnio zawirowań na rynkach finansowych, w tym przede wszystkim na rynku kredytowym oraz możliwego wpływu osłabienia na rynku nieruchomości na pozostałe sektory gospodarki" - wyjaśnił Bielski.
Analityk BZ WBK liczy, że komunikat Fed pomoże w złagodzeniu napięć na rynkach kredytowych. Wówczas możliwa jest długo wyczekiwana poprawa na światowych giełdach. Pierwszym symptomem nadziei było wyraźne poniedziałkowe odbicie na giełdach w USA, które odrobiły praktycznie całe spadki z dnia poprzedniego oraz do osłabienia jena japońskiego. (ISB)
lk/tom