75 mln zł zysku netto osiągnął w II kwartale Getin Bank, spółka zależna od notowanego na giełdzie Getinu Holding (wyniki ogłasza w poniedziałek). W efekcie w ciągu 6 miesięcy zarobił już 130 mln zł, o ponad 75 proc. więcej niż w I połowie 2006 r. Zwrot na kapitale wyniósł 28,2 proc., a relacja kosztów do dochodów 45,1 proc.
Zysk byłby o około 8-9 mln zł mniejszy, gdyby nie ogromna akcja kredytowa, jaką bank uruchomił na zakup walorów LC Corp. w ofercie publicznej. Zarówno Getin, jak i LC Corp. są spółkami Leszka Czarneckiego. Ale nie tylko pod tym względem II kwartał był dla Getinu wyjątkowy. Bank, do niedawna kojarzony przede wszystkim z pożyczkami, zaczyna równoważyć akcję kredytową z wielkością depozytów ściąganych z rynku. W ciągu II kwartału jego portfel depozytowy wzrósł o ponad 1 mld zł (do 8,16 mld zł), podczas gdy kredytowy o 1,1 mld zł (do 8, 39 mld zł). Trzy miesiące wcześniej było to - odpowiednio - 150 mln zł i ponad 800 mln zł. Dla banku niepowiązanego z dużą grupą finansową depozyty są istotnym sposobem pozyskiwania pieniędzy na kredyty.
- Świetnie zadziałała oferta depozytowa w połączeniu z kampanią reklamową - tłumaczy Jarosław Dowbaj, prezes Getin Banku.
Bankowi udało się też w II kwartale zająć pierwsze miejsce wśród instytucji finansujących zakup samochodów (665 mln zł w całym półroczu). I to właśnie nadal pożyczki samochodowe oraz gotówkowe i w mniejszym stopniu niż dotychczas hipoteczne mają stanowić trzy filary akcji kredytowej banku. - Pożyczki gotówkowe mają największy potencjał rozwoju. W naszej sprzedaży już zaczęły doganiać kredyty samochodowe - mówi Jarosław Dowbaj. W I półroczu bank udzielił ich za 654 mln zł, a ma apetyt na dużo więcej. Sprzedaż będzie wspierać reklamą. Kampania ruszy pod koniec sierpnia. We wrześniu wystartuje też kampania reklamowa depozytów. - Połączymy ją z korzystną zmianą oferty - obiecuje prezes.
Bank rozpocznie też silniejsze starania o małe i średnie firmy zainteresowane kredytami do 0,5 mln zł. Mają mu w tym pomóc głównie właściciele placówek partnerskich. Bank do końca 2009 r. chce ich otworzyć 200. Pierwsze powstaną w IV kwartale br. Generalnie plany rozwoju sieci Getinu wyglądają ambitnie. Na koniec 2009 r. bank chce własną sieć powiększyć z obecnych 176 do około 270 oddziałów.
