"Rynek zachowywał się jak w ostatnich czasach czyli podążał za zachowaniem się indeksów w USA. Giełda rano otworzyła się nieco poniżej poniedziałkowego zamknięcia i później wahała się w wąskim przedziale" - powiedział analityk DM BZ WBK, Tomasz Jerzyk.
Jego zdaniem, wpływ na przebieg sesji miała także świadomość inwestorów, że w środę jest dzień wolny. Nie oznacza to jednak, że nie było nieprzyjemnych niespodzianek.
"Negatywnym bohaterem sesji był Bioton, który po stracie w II kw. dodatkowo obniżył prognozy. To spowodowało przecenę o 11% i wpłynęło na poziom całego indeksu WIG20" - powiedział analityk DM BZ WBK.
Dodał, że równie słabo zachowały się walory Prokomu (-4,2%) oraz KGHM (-2,15%).
"W przypadku Prokomu to prawdopodobnie gra "pod wyniki", a KGHM traci wraz ze spadkami cen miedzi na rynkach światowych" - ocenia Jerzyk.