Opoczno zarobiło na czysto w II kwartale 14,4 mln zł. To dobry wynik, zważywszy, że w tym samym okresie przed rokiem spółka miała 0,3 mln zł straty, a cały 2006 r. zakończyła 2,6 mln zł "pod kreską". Rezultat docenili giełdowi inwestorzy. Akcje producenta płytek ceramicznych potaniały wczoraj tylko o 4,4 proc. (do 43 zł), podczas gdy walory wielu giełdowych spółek notowały dwucyfrowe spadki.
Eksport mniejszy,
ale bardziej rentowny
Opoczno pod nowym kierownictwem (od 9 stycznia stycznia prezesem jest Artur Kłoczko, po tym jak 48,4-proc. pakiet akcji spółki nabył giełdowy Cersanit) wypracowało w II kwartale 21,6 mln zł zysku operacyjnego, podczas gdy przed rokiem sięgał 1,3 mln zł. Przychody spółki wzrosły o 40 proc., do 152,9 mln zł. Udział eksportu w przychodach wyniósł 33,2 proc. wobec 36 proc. przed rokiem, ale wartościowo sprzedaż eksportowa była większa o 26 proc.
Cersanitowi szkodzi