Wasilewska-Trenkner z RPP: Podwyżka stóp proc. w sierpniu wydaje się konieczna

Warszawa, 20.08.2007 (ISB) - Dane z rynku pracy są alarmujące z punktu widzenia przyszłej inflacji, powiedziała w poniedziałek członek rady Polityki Pieniężnej (RPP) Halina Wasilewska-Trenkner. Zdaniem byłej minister finansów, dane makroekonomiczne wskazują na konieczność podwyżki stóp procentowych już w sierpniu.

Publikacja: 20.08.2007 16:33

"Czwartkowe dane z rynku pracy są pomyślne z punktu widzenia konsumenta, ale po stronie zagrożenia dla inflacji są alarmujące. Pokazują, że nawet w przedsiębiorstwach przemysłowych, gdzie dotąd tempo wzrostu wydajności było wyższe od wzrostu płac, ta relacja została złamana. Jest to sygnał, że popyt wzrasta szybciej, niż masa towarów produkowanych na rynek" - powiedziała w wywiadzie dla agencji ISB Halina Wasilewska-Trenkner.

Według członek RPP, ta sytuacja ma dwojakie konsekwencje dla rynku - rosną ceny lub gwałtownie rośnie import. W najgorszym zaś scenariuszu gospodarka może doświadczać obu tych procesów równocześnie. W dłuższym okresie zarówno zbyt szybki wzrost cen, jak i zwiększanie importu prowadzą do utraty równowagi. Niestety, najnowsze dane statystyczne wskazują, że są przesłanki na to, że taka sytuacja może mieć miejsce w najbliższych miesiącach.

"Do powściągnięcia takich procesów RPP ma tylko jeden instrument - regulację za pomocą poziomu stóp procentowych. Rada musi utrudnić zaciąganie kredytów przez podniesienie stóp. Uważam, że w sierpniu należy kontynuować zapoczątkowany w kwietniu proces zacieśniania polityki pieniężnej" - tłumaczy Wasilewska-Trenkner.

Członek RPP nie wyklucza także kolejnych podwyżek stóp w 2007 roku, ale uzależnia to od informacji napływających z gospodarki w kolejnych miesiącach roku. Sądzi też, że byłoby wskazane zachowanie dotychczasowego rytmu kolejnych podwyżek.

"Mam nadzieję, że Rada będzie w stanie utrzymywać dotychczasowy rytm, czyli po 25 pb. Natomiast w odpowiedzi na pytanie, czy to będzie ostatnia podwyżka w tym roku, zawahałabym się. Wszystko zależeć będzie od danych z gospodarki, np. PKB za II kw., który poznamy dopiero dzień po posiedzeniu, czy wpływu obniżki składki rentowej na dynamikę wynagrodzeń" - wyjaśniła Wasilewska-Trenkner.

Członek RPP zaznaczyła jednak, że obecne wydarzenia na giełdach mogą wpłynąć na sierpniową decyzję rady, bowiem ewentualna ucieczka inwestorów prowadzi do podniesienia cen na rynkach kredytowych, a to będzie rzutować na wyniki firm.

"To kolejne zjawisko, które RPP musi poważnie przedyskutować. Jeśli będzie się ono utrzymywać i wykazywać stałą tendencję, to Rada będzie musiała wziąć to pod uwagę, by nie pogłębić kryzysu" - wyjaśnia była szefowa resortu finansów.

RPP podniosła stopy procentowe po 25 pb w kwietniu i w czerwcu. Obecnie główna stopa referencyjna NBP wynosi 4,50%. Ekonomiści bankowi oczekują dalszego zacieśniania polityki pieniężnej, jednak są podzieleni co do tego, czy kolejna podwyżka nastąpi w sierpniu czy we wrześniu. (ISB)

lk/tom

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy