Brytyjski miliarder Richard Branson zmienia politykę, a kontrolowana przez niego linia lotnicza Virgin Atlantic Airways może trafić na giełdę.

Zanim zdecyduje się na ofertę publiczną, biznesmen, który w latach 70. zaczynał karierę od sprzedaży płyt z muzyką, odkupi 49 proc. akcji tej spółki należących do Singapore Airlines. Kupiły je osiem lat temu za 600 milionów funtów.

- Niepewność co do intencji Richarda Bransona budzi coraz większe obawy, gdyż brak jasności w kwestiach właścicielskich jest bardzo szkodliwy dla linii - ocenia Howard Wheeldon, analityk BGC Partners. Inwestorów mogą też pozyskać inne spółki, w których Branson ma udziały. W rozmowie z dziennikarzem gazety "Times" mówił o tym Stephen Murphy, dyrektor generalny Virgin Group.

Kilka tygodni temu plan wprowadzenia firmy na giełdę ujawnili menedżerowie Virgin Mobile USA. Partnerem Bransona w tym komórkowym przedsięwzięciu jest Sprint Nextel. Z oferty pierwotnej Virgin Mobile USA chciałaby pozyskać pół miliarda dolarów. Virgin Media, drugi na rynku brytyjskim operator płatnej telewizji, z powodu zamieszania na rynkach finansowych odłożył plan sprzedaży akcji.

Bloomberg