Posłowie wykreślili z porządku obrad Sejmu pierwsze czytanie projektu nowej ustawy o finansach publicznych. Reforma przygotowana przez wicepremier Zytę Gilowską miała dać 10-11 mld zł oszczędności dla budżetu. Decyzja oznacza, że

ustawy nie uda się przyjąć przed wyborami, planowanymi na 21 października. Wczoraj późnym wieczorem okazało się, że Prawo i Sprawiedliwość opowiada się za szybkim samorozwiązaniem Sejmu. Wniosek będzie głosowany 7 września.