Holding Kronospan, który chce zwiększyć kontrolę nad Koszalińskim Przedsiębiorstwem Przemysłu Drzewnego w Szczecinku z 6 do 66 proc., podwyższył cenę za akcję w trwającym do 29 sierpnia wezwaniu z 66,5 do 70,5 zł. Z tego powodu notowania KPPD na Centralnej Tabeli Ofert zostały zawieszone od 14.30. Papiery KPPD kosztowały wtedy 70 zł (wzrost o 1,6 proc.).
Podwyżka Kronospanu to reakcja na stanowisko Skarbu Państwa, który kilka dni temu oświadczył, że cena w wezwaniu jest nieatrakcyjna. Resort kontroluje 15,7 proc. akcji KPPD. Chce je sprzedać, ale jak najkorzystniej.
O pakiet zabiega nie tylko Kronospan, ale również porozumienie spółek pracowniczych KPPD, które kontroluje obecnie 56 proc. kapitału tartacznej firmy. Niedawno porozumienie próbowało zwiększyć kontrolę nad spółką do 100 proc., ale nikt nie odpowiedział na wezwanie z ceną 61,5 zł za papier.
- Wkrótce podejmiemy działania, ale z wiadomych względów nie chcę o nich mówić publicznie - komentuje Marek Szumowicz, prezes spółki Drembo, która stoi na czele porozumienia.
Tymczasem zarząd KPPD ogłosił wczoraj nową prognozę tegorocznych wyników. Przedsiębiorstwo ma zarobić 13,5 mln zł, przy 247 mln zł przychodów. Poprawiony szacunek zysku netto jest prawie o 70 proc. wyższy od podanego na początku maja. Spodziewane przychody wzrosły zaś o ponad 5 proc. To już druga korekta prognozy. Według pierwotnych wyliczeń podanych w marcu, KPPD miało zarobić 4,4 mln zł, przy 223 mln zł obrotów.