Złoty powinien pozostać w trendzie wzrostowym

Warszawa, 28.08.2007 (ISB) - We wtorek rynek walutowy będzie kontynuował dziś lekki trend wzrostowy. Zdaniem analityków wynika to ze spokoju inwestorów, którzy są pewni jutrzejszej podwyżki stóp procentowych. Obawy może jednak budzić sytuacja w USA.

Publikacja: 28.08.2007 10:28

"Inwestorzy raczej bez niepokoju czekają na decyzję Rady Polityki Pieniężnej (RPP)jako że rynek i większość analityków jest zdania, że zostanie ona podniesiona o 25pb do 4,75%. Krajowa waluta może się dzisiaj lekko umacniać do euro, ponieważ Europejski Bank Centralny (ECB) studzi oczekiwania co do podwyżki stóp" - ocenaiają analitycy banku Raiffeisen.

Jednak ich zdaniem, bardziej prawdopodobny jest ruch boczny pomiędzy 3,82 a 3,85, bowiem handel w Londynie będzie zapewne dość senny po długim weekendzie. Z kolei sprzeczne informacje docierają zza wielkiej wody.

"Z jednej strony FED oliwi tryby maszyny kredytowej, akceptując komercyjne papiery dłużne jako zabezpieczenia od banków dla pożyczek, udostępnionych w ramach niedawno obniżonej stopy dyskontowej. Z drugiej jednak, pomimo, że wczorajsze dane dotyczące sprzedaży domów na rynku wtórnym w USA w lipcu były blisko oczekiwań, inwestorzy zwracają większą uwagę na rekordową liczbę domów wystawionych na sprzedaż" - oceniają ekonomiści Raiffeisen.

Według nich oznacza to, że coraz więcej osób ma problemy ze spłatą hipoteki i chce zdążyć ze sprzedażą przed spadkiem cen nieruchomości (w lipcu potaniały średnio o 0,6% w porównaniu z poprzednim rokiem), co może prowadzić w konsekwencji do jeszcze większego spadku cen domów. Te negatywne informacje pociągnęły za sobą w dół amerykańskie indeksy, nie jest jednak jasne na ile wpłyną na spowolnienie wzrostu gospodarczego USA.

"Rośnie jednak presja na obniżkę stopy Fed Fund. Z kolei wypowiedź szefa ECB, Jean-Claude Trichet'a, o wycofaniu się z decyzji o podwyżce stóp w strefie euro na najbliższym posiedzeniu osłabia wspólną walutę i ten efekt przeważa w parze eurodolar jako, że rynek już częściowo zdyskontował informacje ze Stanów. Zatem kurs eurodolara zmierza na południe, w kierunku 1,36 i po przekroczeniu tego poziomu możliwe jest dalsze osłabianie Euro" - przewiduje bank Raiffeisen.

We wtorek ok. godz. 09:30 za jedno euro płacono 3,8331 zł, a za dolara 2,8098 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,3642. W poniedziałek ok. godz. 9:20 jedno euro kosztowało 3,8291 zł, a dolar 2,8019 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,3666. (ISB)

lk

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy