Informatycznej firmie, mimo przesunięć pomiędzy transzami, nie udało się uplasować wszystkich 2,5 mln akcji sprzedawanych w ofercie publicznej. Inwestorzy chcieli co prawda kupić 2,53 mln walorów, ale część zleceń została złożona poniżej ceny emisyjnej, która ostatecznie została wyznaczona na 17 zł. Była to górna granica przedziału cenowego (dolna była na poziomie 14,5 zł), w ramach którego gracze zapisywali się na walory Arcusa.
Dlatego do nabywców trafiło jedynie 2,29 mln akcji spółki. Drobni inwestorzy kupili 1,608 mln walorów (przed przesunięciami transza liczyła 1 mln sztuk), a duzi gracze - 0,688 mln papierów. Przydział odbył się poprzez system informatyczny GPW. - Gdybyśmy wyznaczyli nieco niższą cenę emisyjną, sprzedalibyśmy wszystkie akcje. Zależało nam jednak na jak najwyższych wpływach do spółki - powiedział Witold Czyżewski, prezes Arcusa.
Debiut akcji i praw do akcji na GPW zaplanowano wstępnie na 7 września.