Instal Kraków, wbrew wcześniejszym informacjom, nie zainkasuje do końca sierpnia przychodu z tytułu sprzedaży Inwestycji Śliczna. Chodzi o cztery budynki mieszkalne wraz z pełną infrastrukturą położone w Krakowie. Przypomnijmy, że w marcu tego roku giełdowa spółka podpisała z firmą Inwestycyjną Leopard umowę wstępną sprzedaży tego projektu. Cenę ustalono na blisko 78 mln zł.
Wczoraj Instal Kraków poinformował, że Leopard odstąpił jednak od pierwotnej umowy. Jako przyczynę niedoszły nabywca wskazuje, że rada nadzorcza giełdowej spółki nie wyraziła zgody na obciążenie nieruchomości hipoteką, która miała zabezpieczyć kredyt udzielony przez bank na rzecz firmy Leopard.
Z takim tłumaczeniem nie zgadza się Instal Kraków. Wezwał on kupującego do realizacji zawartej umowy. Budowlano-montażowa spółka szacuje, że Leopard zainwestował w Inwestycję Śliczna około 26,5 mln zł. "Kwota ta zostanie zatrzymana na poczet roszczeń odszkodowawczych wobec kupującego" - czytamy w komunikacie giełdowej firmy. Przypomnijmy, że z tytułu samej kary umownej, zastrzeżonej w umowie, Instal może żądać 20 mln zł. Zarząd giełdowej spółki nie przewiduje negatywnych skutków finansowych dla akcjonariuszy. Wskazuje też na potencjalny dodatkowy przychód z tytułu kary umownej. Z drugiej strony, kłopoty z rozliczeniem transakcji oznaczają, że planowany zysk z inwestycji (kilkadziesiąt milionów złotych) spółka zaksięguje później.