Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej słabo wdraża unijne pieniądze - uważa Ministerstwo Rozwoju Regionalnego. Chodzi o działanie 2.4 z programu Wzrost Konkurencyjności Przedsiębiorstw. Do połowy sierpnia br. przedsiębiorstwa otrzymały ok. 20 proc. z zarezerwowanych dla nich pra- wie 800 mln zł. - Jest to słaby wynik, szczególnie jeżeli spojrzymy na poziom w innych działaniach, w których beneficjenci otrzymali już nawet po 60 proc. wszystkich pieniędzy - mówi Tomasz Nowakowski, wiceminister rozwoju regionalnego.
- To ważne działanie, ponieważ z jego budżetu finansowane są zobowiązania Polski wobec Unii Europejskiej - mówi Marzena Chmielewska z Komitetu Monitorującego program, ekspertka Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych "Lewiatan". - Korzystają z niego przedsiębiorstwa, które muszą spełnić unijne standardy dotyczące ochrony środowiska - tłumaczy. Chodzi m.in. o elektrownie i redukcje zanieczyszczeń powietrza.
Jeszcze w maju beneficjenci otrzymali ok. 9,5 proc. całości środków. Czy istnieje niebezpieczeństwo, że pieniądze z tego działania przepadną? - Obserwujemy przyspieszenie we wdrażaniu, nic takiego nam nie grozi - mówi Krzysztof Walczak, rzecznik funduszu. Zastrzega, że sytuacja jest monitorowana i jeżeli pojawiają się problemy z terminowym wykonywaniem prac, to organizowane są spotkania z przedsiębiorcami mające wyjaśnić ich przyczynę.
- Tego, czy obserwowane przyspieszenie jest trwałe, dowiemy się zapewne za kilka miesięcy - uważa Chmielewska.