Największy diler aut używanych w Europie Środkowo-Wschodniej rozważał debiut na giełdzie w Warszawie, ale ostatecznie wybrał Pragę i Budapeszt. AAA Auto może zebrać z rynku 44 miliony euro.
To będzie pierwszy w tym roku debiut na giełdzie w Pradze, a trzeci w Budapeszcie (wprowadzono tam do obrotu akcje Orco Group, które pojawiły się też w Warszawie, a także małej spółki RFV Nyrt). Do realizacji planów jest jeszcze daleko, bo obie giełdy liczyły, że uda im się przyciągnąć w ciągu całego roku po kilka nowych spółek.
Czeska firma, która została założona przez Australijczyka Jamesa Denny?ego i wciąż do niego należy, sprzeda 17,8 mln nowych akcji, a kolejne 1,8 mln może zaoferować w drodze dodatkowego przydziału. Ich maksymalną cenę ustalono na 2,25 euro za jedną. Udział nowych akcjonariuszy w kapitale spółki sięgnie po ofercie 28,1 proc.
Firma liczy na drobnych graczy, którzy mogą się zapisywać na papiery między 10 a 21 września. Część akcji będzie skierowana do wybranych inwestorów finansowych.
Warunkowy handel akcjami AAA Auto w Pradze rozpocznie się 24 września, zaś normalne notowania na obu giełdach wystartują dwa dni później.