Carrefour planuje IPO za 3 mld euro

Francuska sieć handlowa utworzy spółkę, do której wniesie część nieruchomości. Zapowiedziała też wykup swoich akcji

Publikacja: 31.08.2007 08:54

Carrefour, największa w Europie sieć handlu detalicznego, uległ presji udziałowców i postanowił wydzielić ze swojej struktury część nieruchomości i wnieść je do nowej spółki, którą w przyszłym roku chce wprowadzić na giełdę. Szefowie Carrefoura liczą, że do tego czasu apetyt inwestorów na nieruchomości wzrośnie. "Zważywszy na ostatnie zamieszanie na rynku, apetyt na nieruchomości jest sprawą otwartą" - napisał w nocie do inwestorów Eric Tibi, analityk UBS.

Inwestorzy w ofercie pierwotnej będą mogli kupić akcje o wartości ok. 3 miliardów euro. To 20 proc. kapitału firmy.

Mistrzowskie posunięcie

W nowej spółce będą nieruchomości znajdujące się we Francji, Włoszech i Hiszpanii, stanowiące 60 proc. wszystkich posiadanych przez tego giganta. Na całym świecie francuska firma ma ponad 12 tysięcy placówek, a w Polsce jest ich 333.

Pomysł wydzielenia nieruchomości spodobał się inwestorom giełdowym i akcje Carrefoura podrożały o ponad 4 proc. - To mistrzowskie posunięcie - zachwyca się planami Jose Luisa Durana, szefa Carrefoura, Barbara Ambrus, analityk niemieckiego Landesbank Baden-Wuerttemberg. Francuska firma pozyska nowe fundusze, a jednocześnie zachowa kontrolę nad nieruchomościami.

Wartość wszystkich nieruchomości tego drugiego na świecie detalisty pod względem wielkości sprzedaży (za Wal-Mart) szacowana jest na 20-24 miliardy euro, dwa razy więcej niż wartość księgowa.

Decyzja o powołaniu nowej spółki zapadła pięć miesięcy po wejściu do rady nadzorczej przedstawicieli francuskiego miliardera Bernarda Arnault i amerykańskiego funduszu Colony Capital. Właśnie ci udziałowcy mocno naciskali zarząd, by w końcu zdecydował się na taki ruch.

Chodzi o szybki zarobek

- To oczywiste, że za tym stoją Arnault i Colony - nie ma wątpliwości Thierry Girardet, zarządzający w Fival. Jego zdaniem, ci akcjonariusze chcą jak najszybciej mieć zwrot z tej inwestycji.

Pomysł Carrefoura nie jest oryginalny, gdyż dwa lata temu tak samo postąpiła konkurencyjna firma Casino Guichard-Perrachon, tworząc spółkę Mercialys.

Carrefour nie tylko wydzieli segment nieruchomości, ale także zamierza skupić z rynku swoje akcje za 4,5 miliarda euro i pozbywa się części aktywów. Spekuluje się, że francuska spółka zainteresowana jest zakupem Migros Turk TAS, największej sieci detalicznej w Turcji.

Wczoraj Carrefour poinformował o swoich wynikach w pierwszym półroczu. Zysk netto zwiększył o 3,3 proc., do 729 mln euro, a spodziewano się nieco lepszego rezultatu. Natomiast EBITDA (zysk operacyjny plus amortyzacja) zgodnie z oczekiwaniami wyniósł 1,36 miliarda euro. We Francji zysk operacyjny spadł o 5,8 proc.

Bloomberg, marketwatch

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy