Australijsko-brytyjski koncern górniczy Rio Tinto już zebrał pieniądze na przejęcie kanadyjskiego producenta aluminium. Banki pożyczyły mu 40 miliardów dolarów, co jest rekordową kwotą w przypadku spółek na Wyspach Brytyjskich.
Instytucje finansowe chętnie podzieliły się pieniędzmi z Rio Tinto, mimo ostatnich zawirowań na rynkach kredytowych. Były gotowe dać ponad jedną trzecią więcej, niż było potrzeba. - Tak dobra reakcja świadczy o solidności aktywów Rio Tinto i atrakcyjności transakcji z Alcanem - stwierdził dyrektor finansowy koncernu Guy Elliot.
Dzięki przejęciu Alcana, które ma kosztować 38,1 mld USD, Rio Tinto ma szansę stać się największym producentem aluminium na świecie, przeganiając rosyjski koncern Rusal. Szef Rio Tinto Tom Albanese zdobył już poparcie dla tej transakcji od rady nadzorczej Alcana.
Kredyt dla Rio Tinto został podzielony na części, które mają zostać spłacone w ciągu roku, trzech i pięciu lat. Firma będzie spłacać odsetki o 22,5-32,5 pb. wyższe od stopy LIBOR z rynku międzybankowego w Londynie.
Agencja Standard & Poor?s podała, że rozważa obniżkę ratingu Rio Tinto.