mPay z grupy ATM ma pójść na giełdę

Spółka mPay z portfela ATM kończy prace nad prospektem. Ofertę publiczną planuje na przełomie 2007 i 2008 roku

Publikacja: 08.10.2007 07:47

Zgodnie z oczekiwaniami spółką zależną, którą ATM wprowadzi na warszawski parkiet, będzie mPay. O upublicznieniu jednej z firm portfelowych szefowie giełdowej spółki mówili już kilka miesięcy temu. Odmawiali jednak ujawnienia jej nazwy.

Technologiczny projekt

ATM jest pośrednio (poprzez mPay Internetional) właścicielem 60 proc. mPaya. Pozostałe papiery należą do rodziny Kułakowskich. Spółka stworzyła nowatorski system płatności z wykorzystaniem telefonu komórkowego, który, na co liczą autorzy pomysłu, w przyszłości może stać się alternatywą dla płatności kartowych.

mPay dopiero rozpoczyna świadczenie usług. Wcześniej spółka musiała dostać zgodę Narodowego Banku Polskiego na rozliczanie transakcji płatniczych. Latem podpisała umowę z Polkomtelem, która umożliwiła klientom Plusa korzystanie z oferty. Prowadzi rozmowy z kolejnymi operatorami.

- Rozważaliśmy, czy wprowadzić mPaya na NewConnect czy od razu na główny parkiet. Zdecydowaliśmy, że ze względu na skalę przedsięwzięcia lepszym miejscem do notowań będzie GPW - powiedział Tadeusz Czichon, wiceprezes ATM odpowiedzialny za finanse. Przyszły debiutant podpisał już umowę z oferującym (będzie nim DM IDM) i kończy prace nad prospektem. - Dokument powinien trafić do KNF pod koniec miesiąca - mówił T. Czichon.

Debiut po Nowym Roku

mPay liczy, że prospekt zostanie zatwierdzony w ciągu dwóch miesięcy. - Planujemy ofertę publiczną na przełomie 2007 i 2008 r., choć prawdopodobnie będzie to styczeń przyszłego roku - wskazał wiceprezes. Ze sprzedaży akcji spółka chce pozyskać do kilkunastu milionów złotych. Drugie tyle walorów sprzeda mPay International. - Podmiot potrzebuje środków, żeby finansować kolejne projekty inwestycyjne - tłumaczył potrzebę zbycia części papierów mPaya T. Czichon.

Debiutant potrzebuje pieniędzy, żeby rozwinąć sprzedaż w Polsce i wyjść z usługą poza nasz kraj. Pomysł płatności mobilnych jest chroniony patentem w kilkunastu państwach.

- Wejście na każdy kolejny rynek to wydatek rzędu 1-2 mln zł - objaśniał wiceprezes. Właściciele liczą, że zastrzyk kapitału sprawi, że mPay zacznie szybko poprawiać wyniki. - Myślę, że prognozy DI BRE Banku dla spółki (patrz ramka - przyp. red.) są bardzo konserwatywne - podsumował T. Czichon.

ATM
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy