Akcje NFI Progress wzrosły wczoraj o 7 proc., ale tylko na otwarciu (ostatecznie nie zmieniły swojej wartości). Ten umiarkowany wzrost to reakcja na nową strategię funduszu o której pisaliśmy wczoraj (zakłada ona inwestycje private equity) i sprzedaż nieruchomości firmie Supernova. Inwestorów interesowała zwłaszcza wycena Jedynki Wrocławskiej, którą Progress sprzedał swojemu największemu akcjonariuszowi. Zainkasował za nią 120 mln zł, zarabiając 55 mln zł.
- W tej chwili, zgodnie z planem zagospodarowania, na części nieruchomości Jedynki nie można budować mieszkań - mówi Maciej Wandzel, współwłaściciel Supernovej. - Poza tym, jak już informowaliśmy, jedna z nich, Centrum Handlowe Prim, jest przedmiotem sporu prawnego. Jeżeli go przegramy, cena, jaką zapłaciliśmy, może okazać się bardzo optymistyczną wyceną tego portfela - dodaje. Zapewnia, że pieniądze zostaną korzystnie zainwestowane w nowe projekty. Przypomina, że stopa zwrotu z inwestycji Progressu od momentu przejęcia go przez grupę Supernova w większości przypadków przekraczała 100 proc. rocznie.
Po sprzedaży Jedynki w portfelu funduszu pozostanie 45 proc. udziałów firmy VIS-Inwestycje, do której należy ośmiohektarowa działka w pobliżu centrum Warszawy. Zgodnie z warunkami niedoszłego porozumienia z Polnordem, na tej nieruchomości powstać miało osiedle liczące ponad 2 tys. mieszkań.
Łącznie z gotówką, którą Progress otrzyma od Supernovej, VIS-em oraz posiadanymi akcjami Zachodniego NFI i PPWK daje to łączną wartość aktywów netto funduszu na poziomie 290 mln zł. Stanowi to około 7,7 zł na jeden walor.
