Bank chciałby w przyszłym roku powtórzyć tegoroczne wyniki finansowe. Dziś poznamy rezultaty Millennium za III kwartał. Oczekiwania rynku były duże. Analitycy spodziewali się, że zysk wyniesie między 110 a 135 mln zł (czyli ok. 70 proc. więcej niż rok temu). - Czwarty kwartał będzie trudniejszy od trzeciego, a ten był słabszy dla całego sektora - powiedział prezes Bogusław Kott w rozmowie z agencją Reuters.

Prezes spodziewa się spowolnienia tempa rozwoju w segmencie kredytów hipotecznych. - Po trzecim kwartale wartość portfela kredytów hipotecznych wynosi około 12 mld zł, czyli nasz udział w rynku sięga 11 proc. Teraz bardziej istotne będzie utrzymanie tej pozycji niż dalszy wzrost - powiedział B. Kott.

W 2008 r. Millennium chce przeprowadzić emisję niepubliczną obligacji zwykłych oraz podporządkowanych o wartości 150 mln euro. Może to być sygnał, że akcja kredytowa banku była w ostatnim czasie zbyt agresywna.

Spółka nie zrealizowała jeszcze zapowiadanej na 2007 r. sprzedaży części portfela wierzytelności kredytowych. Prezes B. Kott twierdzi jednak, że plany banku się nie zmieniły i jeszcze w tym roku odsprzeda on wierzytelności warte 800 mln zł.

Reuters