Lech Tomasz Tomkowski nie jest już prezesem Energopolu-Południe. Rezygnację złożył na ręce obradującej wczoraj rady nadzorczej budowlanej spółki. Jako powód ustąpienia ze stanowiska wskazano względy zdrowotne. - Rezygnacja pana Tomkowskiego została przyjęta. Na jego następcę rada powołała Jacka Taźbirka, dotychczasowego doradcę zarządu - poinformował nas Piotr Robak, przewodniczący rady nadzorczej Energopolu-Południe i partner w Trinity Management, firmie zarządzającej aktywami NFI Jupiter, który jest głównym akcjonariuszem budowlanej spółki. P. Robak wskazał, że nowy prezes z wykształcenia jest budowlańcem, a ponadto legitymuje się dyplomem ukończenia studiów menedżerskich Executive MBA. Związany był z firmą Multico, należącą do Zbigniewa Jakubasa. Ostatnio pełnił funkcję prezesa w innej firmie kontrolowanej przez znanego inwestora - poznańskim Maxerze, będącym w upadłości.
Zbigniew Jakubas
rozbudził oczekiwania...
Tymczasem wczoraj kurs Energopolu-Południe zwyżkował nawet o ponad 11 proc., by zakończyć sesję na 5,2-proc. plusie (kurs zamknięcia to 21,04 zł). Do zakupów akcji śląskiej spółki inwestorów mogły skusić wizjonerskie plany Zbigniewa Jakubasa, które przedstawił na łamach "Pulsu Biznesu". Znany inwestor widzi Energopol jako jednego z głównych beneficjentów m.in. budowy infrastruktury (głównie stadionów) związanej z przygotowaniami Polski do organizacji Euro 2012 oraz jako współwykonawcę przy rozbudowie sieci metra w Warszawie.
...a dziś firma pochwali się