Rynek walutowy nie docenił entuzjazmu inwestorów po wygranej PO

Warszawa, 26.10.2007. (ISB) - W piątek złoty nadal pozostanie mocny, a oczekiwana przez rynek techniczna korekta coraz bardziej odsuwa się w czasie. Zdaniem analityków, decydują o tym inwestorzy zagraniczni, którzy po wyborach z większą ufnością podchodzą do polskiego rynku.

Publikacja: 26.10.2007 09:51

"Po tak dużych wzrostach korekta wydawała się pewna, jednak nie następuje i nie widać obecnie impulsów, które mogłyby ją spowodować. Wynika to z rosnącego zainteresowania naszym rynkiem przez inwestorów zagranicznych" - uważa ekonomista Banku Zachodniego WBK Piotr Bielski.

Jego zdaniem, zagraniczne fundusze miały w swoich portfelach stosunkowo mało polskich aktywów i teraz, po wygranych przez Platformę Obywatelską (PO) wyborach, postanowili zwiększyć ich udział.

"Z zagranicy także nie widać zagrożenia dla rynku walutowego, choć słabe dane z USA powinny tak działać negatywnie na nastroje. Jednak wraz ze słabymi informacjami pojawia się nadzieja na obniżki stóp procentowych przez FED i to utrzymuje rynek pod kontrolą" - tłumaczy Bielski.

W piątek ok. godz. 09:05 za jedno euro inwestorzy płacili 3,6270 zł, a za jednego dolara 2,5240 zł. Euro/dolar był kwotowany na 1,4355.

W czwartek ok. godz. 17:05 za jedno euro inwestorzy płacili 3,6322 zł, a za jednego dolara 2,5385 zł. Euro/dolar był kwotowany na 1,4304. (ISB)

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy