Możliwość to za mało

Publikacja: 27.10.2007 10:44

Rynek terminowy zaczął piątek od wzrostów, a na kasowym sesja rozpoczęła się od spadku cen. Jak widać, nastroje na początku dnia były mieszane. Poranek był

w efekcie słaby. Po południu próbowano podnieść ceny wyżej, ale się to nie udało. Po 13.00 zaliczyliśmy nowe minimum sesji. Tu nastąpił zwrot. Nowe minimum nie różniło się znacznie od poprzedniego, a ceny dość szybko powróciły w okolice wcześniej kreślonej konsolidacji. Ostatnie dwie godziny notowań to odrabianie strat.

Najpierw zniwelowanie minusów, a później wyjście ponad poziom czwartkowego zamknięcia.

Po raz kolejny pojawiła się przewaga popytu. W trakcie sesji podaż przez pewien czas czuła się dość pewnie. Przez chwilę, w trakcie spadku cen, rosła nawet liczba otwartych pozycji. Ktoś postanowił zagrać na spadek cen. Podstawą do takiej zagrywki prawdopodobnie u części graczy była możliwość pojawienia się formacji podwójnego szczytu. Możliwość to jednak nie sama formacja. Wymowę

negatywną, na której można opierać podejmowane decyzje inwestycyjne, ma pojawienie się formacji, a więc zejście cen pod poziom

dołka, który dzieli dwa budujące ją szczyty. Dopiero taka sytuacja oznacza pojawienie się formacji podwójnego szczytu. Tymczasem część graczy postanowiła wyprzedzić ewentualny sygnał. Problem w tym, że ponowne zatrzymanie się rynku w okolicy oporu to jeszcze nie jest formacja, a jedynie właśnie zatrzymanie wzrostu.

Walka z oporem nie ma wymowy negatywnej, a więc liczenie na to, że ceny będą spadać, nie miało poważnych podstaw. Oczywiście,

zdarza się, że opór pozostaje niepokonany i w końcu ceny spadają. Problem w tym, że my teraz na opory nie powinniśmy patrzeć. Mamy trend wzrostowy, a więc to wsparcia powinny nas bardziej interesować. Takim najbliższym wsparciem jest w tej chwili wspomniany poziom wybicia z ewentualnej formacji podwójnego szczytu czy też po prostu ostatni lokalny dołek na poziomie 3770 pkt.

Jego pokonanie może być już jakimś sygnałem dla części graczy. Gdyby to nastąpiło, gra na spadek wydaje się przedwczesna, ale nie można wykluczyć, że zamknięcie długich pozycji byłoby dobrym

ruchem. Nawet tylko po to, by je później niżej odnowić. Do sygnału spadków w średnim terminie

jeszcze nam sporo brakuje. W tym tygodniu wsparcia pozostawiamy niezagrożone. Stąd wniosek,

że obecnie gra na spadek cen obarczona jest znacznym ryzykiem straty.

Parkiet

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy