"Po trwającym od połowy 2006 r. stopniowym wzroście rocznego wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych, w III kw. br. inflacja, zgodnie z oczekiwaniami z poprzedniego Raportu obniżyła się (do 2,0% r/r). W poszczególnych miesiącach III kw. inflacja ulegała znacznym wahaniom - w sierpniu br. obniżyła się (do 1,5% r/r), natomiast we wrześniu wzrosła (do 2,3% r/r)" - podano w raporcie.
Raport podkreśla, że na kształtowanie się bieżącego wskaźnika inflacji w dalszym ciągu negatywnie działają wzrost popytu krajowego, napięcia na rynku pracy oraz wzrost cen żywności. Z drugiej strony procesy cenowe w Polsce pozostają pod silnym wpływem globalizacji, przejawiającej się między innymi niską importowaną inflacją oraz wzrostem konkurencji na rynku krajowym, a także pod wpływem rosnącej konkurencji w sektorze telekomunikacyjnym. Do ograniczenia inflacji przyczyniała się także stabilizacja nominalnego kursu złotego.
"W III kw. br. obniżeniu się rocznej inflacji CPI towarzyszył spadek czterech spośród pięciu miar inflacji bazowej. W okresie sierpień - październik 2007 r. prognozy inflacyjne analityków bankowych kształtowały się na poziomie zbliżonym od celu inflacyjnego NBP (2,5%), a struktura odpowiedzi w sondażach konsumenckich dotyczących oczekiwań inflacyjnych gospodarstw domowych była względnie stabilna" - czytamy dalej.
Zdaniem NBP, po czterech kolejnych kwartałach wzrostu cen importu wyrażonych w PLN, w II kw. 2007 r. nastąpiło ich obniżenie. Złożył się na to zarówno dalszy spadek cen ropy naftowej w ujęciu rocznym(do czego przyczyniła się aprecjacja kursu złotego wobec dolara), jak i utrzymanie się cen pozostałych towarów importowanych na poziomie zbliżonym do notowanego przed rokiem. W III kw. br. bieżące i prognozowane ceny ropy naftowej znacząco wzrosły, co częściowo zostało zneutralizowane aprecjacją kursu złotego.
"W III kw. br. notowano dalszy spadek rocznej dynamiki wskaźnika PPI. Największy wkład do wzrostu wskaźnika cen producentów nadal miało przetwórstwo przemysłowe. Obniżenie inflacji PPI związane jest z aprecjacją nominalnego efektywnego kursu złotego, która powoduje spadek cen uzyskiwanych w eksporcie" - wynika z opracowania.