"Podobnie jak pierwsze wezwanie będzie ono opiewało na kilka milionów złotych. Kary wynikają z opóźnień w podłączaniu nowych klientów Netii i nieterminowego usuwania awarii" - powiedział Godlewski na konferencji prasowej.
Poprzednie wezwanie do zapłaty Netia wysłała w październiku. Dyrektor wykonawczy grupy TP SA Ireneusz Piecuch określił wtedy roszczenia Netii, w komunikacie wysłanym do redakcji ISB, za "wątpliwe i wygórowane".
Godlewski podkreślił w poniedziałek, że współpraca z TP SA znacząco poprawiła się po wysłaniu pierwszego wezwania i dlatego nie będzie rozpoczynać windykacji należności.
"TP SA wyraziła wolę współpracy i rozwiązania problemów. Mam nadzieję, że poprawa współpracy będzie procesem stałym" - powiedział Godlewski.
W I połowie 2007 roku grupa Netii miała 88,81 mln zł straty wobec 23,30 mln zł straty rok wcześniej przy obrotach odpowiednio 409,97 mln zł wobec 421,80 mln zł. (ISB)