"Po III kw. 2007 r. samorządy zanotowały bardzo dużą nadwyżkę, korzystna jest także sytuacja budżetu centralnego i kurs złotego. Nawet biorąc pod uwagę wzrost wydatków w IV kw., samorządy mogą zamknąć rok nadwyżką. To oznacza, że zakończymy rok z deficytem na poziomie 47% PKB, a możliwe, że będzie nawet niższy" - powiedziała Katarzyna Zajdel-Kurowska podczas konferencji prasowej.
Ostatnio resort prognozował, że dług publiczny sięgnie w tym roku 47,1% PKB wobec 47,6% w 2006 roku.
Według niej, bieżący rok będzie pierwszym, w którym Polska spełni wszystkie kryteria z Maastricht - zarówno monetarne, jak i fiskalne, z którymi było zawsze najwięcej problemów. Wiceminister powtórzyła, że na wiosnę 2008 roku Polska będzie ubiegać się o zdjęcie klauzuli nadmiernego deficytu, choć nie oznacza to jeszcze decyzji o wejściu do systemu walutowego ERM2.
"Chcemy być w systemie ERM2 najkrócej, jak to możliwe, czyli maksymalnie dwa lata. Jednak najpierw musimy podjąć decyzję, kiedy przyjmujemy euro, a dopiero potem o wejściu do ERM2" - przypomniała Zajdel-Kurowska.
Według niej, o dobrej kondycji polskiej gospodarki świadczy także bardzo udany eksperyment z uplasowaniem na japońskim rynku 30-letnich obligacji o wartości 50 mld jenów (ok. 300 mln euro).