Firma doradczo-inwestycyjna Sovereign Capital, która na początku miesiąca sprzedała w ofercie publicznej akcje za 6 mln zł, nadal czeka na ustalenie terminu debiutu na GPW. - Jest to uzależnione od zatwierdzenia przez KNF aneksu do prospektu z naszymi wynikami za trzeci kwartał oraz od decyzji GPW - informuje Andreas Madej, członek zarządu Sovereign Capital.
W raporcie tym firma zaksięgowała ponad 5 mln zł zysku dzięki przeszacowaniu wierzytelności od Pekabeksu do 75 proc. ich wartości nominalnej (SC jest jednocześnie głównym akcjonariuszem i znaczącym wierzycielem firmy budowlanej, która znajduje się w stanie upadłości). - Spółka ta jest zyskowna i w tym roku zwiększy przychody o kilkadziesiąt procent, do 80 mln zł - wyjaśnia A. Madej.
17 grudnia zgromadzenie wierzycieli Pekabeksu ma głosować nad przyjęciem propozycji zmiany trybu upadłości spółki z likwidacyjnej na upadłość z możliwością zawarcia układu. - Zgodnie z propozycjami układowymi, dłużnicy Pekabeksu otrzymają 104 proc. swoich wierzytelności, dlatego nie powinno być problemu z przegłosowaniem układu - twierdzi A. Madej.