Skrzypek: Inflacja wróci w okolice 2,5-proc. celu inflacyjnego w II poł. 2008 r.

Warszawa, 29.11.2007 (ISB) - Na początku przyszłego roku inflacja może przekroczyć 3,5%, ale w II jego połowie wróci w okolice celu Narodowego Banku Polskiego (2,5%), wynika z czwartkowej wypowiedzi prezesa NBP Sławomira Skrzypka. Według niego, największą zagadką jest trwałość rysującego się globalnego trendu wzrostu cen żywności.

Publikacja: 29.11.2007 09:29

Prezes NBP zaznaczył, że silny wzrost płac oraz cen żywności są na razie neutralizowane przez bardzo mocnego złotego. Nie można jednak zakładać, że ta sytuacja utrzyma się zawsze, szczególnie w kontekście globalnej tendencji wzrostu cen żywności. To powoduje zagrożenie dla przyszłej inflacji.

"Zbliżyliśmy się do górnej granicy celu inflacyjnego, choć mieliśmy w tym roku moment, gdy byliśmy w okolicach dolnej granicy. Być może w przyszłym roku, zwłaszcza w jego pierwszej połowie będziemy szli wokół górnej granicy, może chwilowo ją przekroczymy" - powiedział Skrzypek w wywiadzie dla TVN CNBC Biznes.

Prezes NBP wyjaśnił jednocześnie, że Rada Polityki Pieniężnej (RPP) będzie działać tak, aby obniżać poziom inflacji, ale jest to "działanie na żywym organizmie", więc pewne zawirowania i odchylenia są rzeczą naturalną. Jednak rada wykona swoje zadanie i utrzyma poziom wskaźnika CPI na niskim poziomie.

"Rada działa nie tylko na poziom inflacji, ale także na oczekiwania inflacyjne. Oczekiwania stanowią bardzo ważny element polityki pieniężnej, na który wpływ ma przede wszystkim bank centralny i jego polityka komunikacyjna, ale również media i analitycy sfery finansowej" - zastrzegł Skrzypek.

Prezes zapewnił więc, że bank centralny i RPP będą "dbać o to, by w II połowie przyszłego roku ścieżka inflacji wróciła w okolice 2,5-proc. celu". Dodał również, że dzisiejszy poziom inflacji wyznacza nowy poziom bazy, a to będzie innym punktem odniesienia w przyszłym roku. Może więc nieco ułatwić opanowanie wzrostu cen.

"Niektóre komponenty cen żywności zaczynają słabnąć, niektóre mogą się wzmocnić, ale pytaniem zasadniczym pozostaje czy mamy do czynienia z chwilowym zjawiskiem mającym charakter podażowy czy bardziej podażowo-popytowym, który może być trwalszy" - wyjaśnił prezes NBP.

Zagrożeniem działań rady są także dynamicznie rosnące płace oraz konsumpcja.

"Jeżeli płace wprost przekładają się na wzrost na konsumpcję, to dają silny impuls popytowy. Ale obserwując efekt naszych podwyżek, to przekładają się one na ceny kredytów, nieco słabsze jest natomiast przeniesienie tych decyzji na depozyty. To niestety nie wpływa na chęć do oszczędzania i ograniczenie presji popytowej" - zauważa Skrzypek.

Korzystnie natomiast na działanie inflacji będzie działać obniżenie składki rentowej od 1 stycznia 2008 r., bowiem, zdaniem prezesa NBP, jest to alokacja środków ze sfery publicznej do sfery prywatnej.

"Naszymi portfelami my zwykle lepiej zarządzamy, bo część tych środków idzie jednak do sfery oszczędności i w związku z tym wpływ na inflację jest mniejszy. Powinien być więc co najmniej neutralny, bo to te same środki, ale w innych obszarach stwarzają impulsy popytowe, ale poprzez wymienione powyżej elementy ma to wpływ nieco słabszy" - tłumaczył szef banku centralnego.

RPP podniosła w środę stopy procentowe o 25 pb, do 5,00% w przypadku głównej stopy referencyjnej, ponieważ oczekuje dalszego narastania presji płacowej i w konsekwencji presji inflacyjnej, a także, że w najbliższych miesiącach inflacja ukształtuje się powyżej ścieżki centralnej z październikowej projekcji - według niej, na koniec roku inflacja powinna spaść poniżej celu wynoszącego 2,5%. W październiku wzrosła do 3,0% r/r z 2,3% we wrześniu.

Ekonomiści oczekują jeszcze 2-3 podwyżek stóp najdalej do końca pierwszej połowy 2008 roku. Część z nich nie wyklucza podwyżki w grudniu. (ISB)

lk/tom

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy