Bank BPH zapewne zakończy II kwartał 2009 r. stratą. Pierwsze trzy miesiące tego roku zakończył 33,8 mln zł pod kreską. Problemy tej instytucji pogłębi ugoda zawarta ze spółką Paged – przyznają eksperci zajmujący się branżą bankową.
[srodtytul]„Niewielki” problem opcji[/srodtytul]
Bank BPH tracił relatywnie niewiele z tytułu opcji walutowych. W IV kwartale ubiegłego roku było to 11 mln zł. Natomiast w ciągu pierwszych trzech miesięcy tego roku bank stracił z tego tytułu kolejne 6,5 mln zł.
– Trzeba pamiętać, że BPH to bank, który od zera odbudowuje segment działalności korporacyjnej. Klientów, którzy w ubiegłym roku zawarli z nim kontrakty na opcje walutowe, można zapewne liczyć w sztukach – zaznacza Marek Juraś, szef działu analiz Domu Maklerskiego BZ WBK.Bank nie tworzył z tego tytułu rezerw kredytowych. Negatywna wycena instrumentów została ujęta w tzw. wyniku handlowym.
[srodtytul]Ugoda pogłębia problemy?[/srodtytul]