Od początku roku na rynku główny warszawskiej GPW weszło pięć spółek. Większej liczbie debiutów w drugiej połowie roku ma sprzyjać lepszy – w porównaniu z innymi krajami – stan polskiej gospodarki.
Obserwatorzy rynku także optymistycznie patrzą w przyszłość, jeżeli chodzi o liczbę giełdowych debiutów. – Sądzę, że oczekiwania prezesa Sobolewskiego są zupełnie realne – mówi Jarosław Lis, zarządzający w Union Investment TFI. – Nastroje na rynkach się poprawiły, sprzyjają pozyskiwaniu finansowania przez giełdę. Sporo prospektów emisyjnych jest w „poczekalni” – komentuje. Jak pisaliśmy, na początku maja w KNF leżały 54 prospekty emisyjne dotyczące oferty pierwotnej. 52 z nich były zawieszone.
– Większość debiutów ma miejsce zazwyczaj w segmencie małych i średnich firm. A teraz sWIG80 rośnie najszybciej. Podejrzewam, że sporo firm będzie chciało wykorzystać ten dobry moment na zdobycie kapitału z parkietu – zgadza się także Jarosław Niedzielewski, zarządzający w DWS TFI.