Wniosek złożył Techwell (ma 24,5 proc. akcji PTU), zaniepokojony sytuacją finansową spółki. Za odwołaniem Bołdaka głosowały także: koncern chemiczny Ciech (ma za pośrednictwem spółek zależnych 45,4 proc. papierów) oraz Polskie Towarzystwo Reasekuracji (posiada 22,7 proc. udziałów).
W miejsce Bołdaka, tego samego dnia, rada nadzorcza powołała Grzegorza Banaszka, byłego naczelnika wydziału inwestycji kapitałowych PZU, który obecnie pełni funkcję członka zarządu spółki Ciech Finance.Podczas WZA Techwellowi nie udało się wprowadzić do rady nadzorczej swoich przedstawicieli. Według naszych informacji, nie dopuścił do tego prowadzący obrady.
Tego samego dnia rezygnację z zasiadania w radzie nadzorczej PTU złożył Marek Czerski, prezes PTR. Dlaczego? – Wynikało to z aktualnej sytuacji i oczekiwań akcjonariuszy mniejszościowych. Chcieliśmy umożliwić mniejszościowemu akcjonariuszowi wprowadzenie swoich przedstawicieli do rady – mówi Czerski.
W środę odbyło się NWZA, zwołane na wniosek reasekuratora, podczas którego w miejsce Czerskiego i Tomasza Górskiego, który złożył rezygnację przed WZA, do rady nadzorczej PTU powołany został Ireneusz Sitarski (jej były przewodniczący) i Violetta Stanek, przedstawicielka zależnej od Techwellu spółki Investa (ma nieco ponad 4 proc. papierów PTU).
Prezes spółki Techwell Kazimierz Nojszewski twierdzi, że nadal nie ma ona reprezentacji w radzie. Dlatego Techwell złożył wniosek o zwołanie jeszcze jednego NWZA, na którym będzie chciał ją uzyskać.Według oficjalnych danych PTU, strata w 2008 r. sięgnęła 8,2 mln zł. Tym samym potwierdziły się nasze informacje z końca kwietnia.