Mężczyzna od 2002 r. ukrywał się za granicą. Po pięciu latach starań został sprowadzony ze Stanów Zjednoczonych na podstawie procedury ekstradycyjnej.

Prokuratura zarzuca Markowi M., że, pełniąc obowiązki wicedyrektora ds. klientów indywidualnych w częstochowskim oddziale banku, a jednocześnie kierownika punktu obsługi klienta, przez dwa lata (2000–2002) opróżniał rachunki klientów. Ci z samego początku nie zorientowali się w sprawie. Oskarżony wystawiał bowiem fałszywe potwierdzenia dokonanych transakcji. W lipcu 2002 r. bank złożył zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa w prokuraturze.

Czy Millennium będzie dochodzić straconych kwot od swojego byłego pracownika? – Nasi prawnicy w najbliższych dniach będą analizować sprawę. Na początku przyszłego tygodnia podejmiemy decyzję w sprawie dalszego postępowania – mówi Wojciech Kaczorowski, rzecznik banku.