Ubezpieczyciele drenują konta firm

Ubezpieczyciele podnoszą od kilku tygodni ceny polis majątkowych dla dużych przedsiębiorstw. Wzrost jest nawet rzędu kilkudziesięciu procent

Publikacja: 11.07.2009 11:40

Ubezpieczyciele drenują konta firm

Foto: GG Parkiet

Duże firmy, szczególnie z branży paliwowej, chemicznej i drzewnej, muszą przy odnawianiu polis majątkowych płacić ubezpieczycielom coraz więcej – wynika z informacji „Parkietu”.

[srodtytul]PZU dba o wyniki[/srodtytul]

Według brokerów ubezpieczeniowych w ciągu ostatniego miesiąca w Polsce podniesiono ceny polis majątkowych dla kilku dużych firm. Podwyżki sięgają podobno nawet 50 proc.

– Ubezpieczenia korporacyjne drożeją – potwierdza Zbigniew Jęksa, dyrektor departamentu ubezpieczeń majątkowych dla przemysłu w towarzystwie Allianz Polska. – To dopiero początek zwyżki cen – dodaje.Jakie stanowi to koszty dla przedsiębiorstw? Firma o majątku wartym niemal 1 mld zł musiała do tej pory za taką polisę – chroniącą ją przed skutkami zniszczenia mienia – płacić około 200 tys. zł rocznie. Po podwyżkach będzie zmuszona wysupłać nawet do 100 tys. zł więcej.

Najwięcej przedsiębiorstw – ponad 20 tys. – ubezpiecza w segmencie klienta korporacyjnego PZU. Rafał Kiliński, dyrektor zarządzający PZU ds. klienta korporacyjnego przyznaje, że towarzystwo zdecydowało się podnieść ceny tych polis. – Podjęliśmy decyzję po przeglądzie naszego portfela korporacyjnego. Delikatnie mówiąc, rachunek techniczny nie wyglądał imponująco – wyjaśnia.

Jęksa twierdzi, że podwyżki są wypadkową kilku czynników. – Obecne stawki nie są adekwatne do skali ryzyka. Ponadto rynek dotyka więcej zdarzeń szkodowych. Znaczny wpływ na ceny ma też spodziewany dalszy wzrost kosztów reasekuracji – tłumaczy.

Zarówno Kiliński, jak i Jęksa podkreślają, że podwyżka nie dotyczy jednak wszystkich klientów. Tłumaczą, że więcej będą musiały zapłacić przede wszystkim firmy z ryzykownych branż, jak paliwowa, chemiczna czy przemysł drzewny. – Ale to nie oznacza, że każde przedsiębiorstwo z wymienionych sektorów zostanie dotknięte wzrostem cen polis. Jeśli tylko stosuje wszystkie nasze zalecenia, to cena powinna pozostać niezmieniona – twierdzi Kiliński.

[srodtytul]Konsorcja psują konkurencję?[/srodtytul]

Brokerzy wskazują, że podwyżki mają miejsce głównie wtedy, kiedy przedsiębiorstwo posiada duży majątek i musi być ubezpieczane przez konsorcjum towarzystw (tzw. koasekuracja). Takie konsorcja zawiązują zwykle czołowe zakłady majątkowe działające w naszym kraju, jak PZU, STU Ergo Hestia, Allianz, Warta, Generali.

– Ubezpieczyciele wykorzystują to, że firma, której konsorcjum proponuje przy odnowieniu polisy cenę o kilkadziesiąt procent wyższą, praktycznie nie ma wyjścia i musi zapłacić. Dlaczego? Jeśli uda się do mniejszego towarzystwa, które nie uczestniczy w tym konsorcjum, to musi ono poszukać reasekuracji na Zachodzie. A tam stawki za taką usługę w ciągu ostatniego półrocza radykalnie poszły w górę. I oferta polskiego konsorcjum i tak jest tańsza – wskazuje prezes jednej z większych firm brokerskich działających w naszym kraju. – Przez lata ubezpieczyciele działający na naszym rynku konkurowali za sobą i polskie przedsiębiorstwa na tym korzystały. Teraz tworzą się zmowy cenowe – dodaje.

Przedstawiciele firm ubezpieczeniowych uważają, że problemu nie ma. Zarówno Jęksa, jak i Kiliński wskazują, że ceny proponowane przez krajowe konsorcja i tak są o około 30 proc. niższe niż na Zachodzie. – Poza tym w krajach zachodnich koasekuracja jest powszechna przy polisach majątkowych dla dużych przedsiębiorstw. I nikt nie mówi, że zabija konkurencję – mówi Rafał Kiliński z PZU.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy