Był on prezesem w pierwszej połowie minionego roku. Oprócz niego, skwitowania nie uzyskali Piotr Wiesiołek, obecnie wiceprezes Narodowego Banku Polskiego, Stanisław Kostrzewski, skarbnik Prawa i Sprawiedliwości, oraz Marcin Romanowski.
Powodem braku skwitowania są duże rezerwy, jakie nowy zarząd utworzył w związku z ciągnącym się kilka lat projektem centralnego systemu informatycznego oraz na pożyczki dla banków na Ukrainie i Islandii. Na rynku mówi się jednak, że brak absolutoriów ma związek z powiązaniami części członków byłego zarządu z PiS.
– Nie ma merytorycznych powodów dla nieudzielenia absolutoriów członkom kierowanego przeze mnie zarządu – mówi „Parkietowi” Jerzy Pietrewicz. Według niego, udziałowcy powinni brać pod uwagę wyniki osiągane w czasie, gdy kierował zarządem, a te były dobre. Dodaje, że jego zarząd miał zamiar kontynuować wdrażanie systemu informatycznego, choć z innym partnerem, a o rezygnacji zdecydował kolejny zarząd. Odpiera też zarzuty dotyczące pożyczek dla zagranicznych banków: – Te instytucje nie zbankrutowały. W ramach restrukturyzacji termin spłaty pożyczek został wydłużony z 1–2 lat do 3–5 lat, a warunki są obecnie znacznie korzystniejsze dla BOŚ.