Bank Millennium wypracował w drugim kwartale zysk netto w wysokości 8,9 mln zł w porównaniu z 125 mln zł przed rokiem. Analitycy spodziewali się niewielkiej straty.
– Bank pokazał słabe przychody, ale zostały one zniwelowane przez niskie koszty operacyjne oraz niższe od spodziewanych odpisy z tytułu ryzyka – ocenia Tomasz Bursa, analityk Ipomema Securities. Przychody operacyjne łącznie spadły nie tylko w ujęciu rocznym, ale także w porównaniu z I kwartałem tego roku – z 400,4 mln zł do 320,2 mln zł.
[srodtytul]Spadają marże odsetkowe[/srodtytul]
Bank ma bardzo niska marżę odsetkową, która spadła w drugim kwartale do 1,1 proc. z 1,6 proc. po pierwszych trzech miesiącach roku (łącznie z marżą na instrumentach pochodnych), a marża depozytowa jest ujemna i wynosi -0,74 proc.
Jednak prezes banku Bogusław Kott uważa, że kolejne miesiące będą pod tym względem lepsze. – Obserwujemy zjawisko zwiększania dochodów z odsetek, negatywna tendencja się już odwraca. Wygląda na to, że z kwartału na kwartał będzie coraz lepiej – tłumaczy.