Komisja Nadzoru Finansowego zgodziła się kilka dni temu na przekroczenie 50-proc. progu w kapitale brokera przez spółkę. Do tej pory udziałowcami TMS były EEA Invest, spółka utworzona przez prezesa brokera Mariusza Potaczałę oraz brytyjski fundusz private equity 3i Invest (jego aktywami w Polsce zarządza 3TS Capital Partners).

Akcjonariusz z Londynu od maja 2007 r. ma około 30 proc. udziałów. Z informacji „Parkietu” wynika, że 3i na razie nie zamierza się wycofywać z akcjonariatu TMS Brokers. Zmienia się tylko główny akcjonariusz. EEA Invest przekształci się w holding tworzony na prawie luksemburskim. Nie chodzi przy tym tylko o korzyści podatkowe.

– Zamierzeniem jest utworzenie lub przejęcie innych podmiotów o charakterze inwestycyjnym – mówi Mariusz Potaczała. – Są to zamiary długoterminowe i zależą między innymi od zakończenia kryzysu finansowego oraz dalszego rozwoju sytuacji ekonomicznej – zastrzega prezes.

Z informacji uzyskanych od TMS Brokers wynika, że ekspansja dotyczyć ma m.in. podmiotów na rynku francuskim i luksemburskim.TMS Brokers powstał w 1997 r. Ostatnie opublikowane wyniki spółki dotyczą 2007 r. Wówczas dom maklerski wykazał 4 mln zł zysku netto. – Spodziewamy się dobrej dynamiki wzrostu – podkreśla Mariusz Potaczała.