[b]Akcje na światowych giełdach zwyżkują od kilku miesięcy praktycznie nieprzerwanie. Jak długo taka sytuacja może się utrzymać? W ostatnich dniach daje się zauważyć pewne pogorszenie nastrojów inwestorów.[/b]
Sądzimy, że w perspektywie kilku miesięcy ceny akcji w USA będą zwyżkowały. Po pierwsze gospodarka amerykańska będzie się miała nie najgorzej, a więc perspektywy zysków spółek są dobre. Po drugie uważamy, że wyceny akcji są obecnie na dość rozsądnym poziomie. Biorąc pod uwagę prognozowane zyski na 2010 r., akcje są nadal tańsze, niż można by się spodziewać.Nie wolno jednak zapominać, że giełda nigdy nie porusza się nieprzerwanie w jednym kierunku. Będziemy więc mieli do czynienia ze „schodami” na wykresach indeksów giełdowych. Po wzroście cen papierów będzie następował trend boczny, taki jak ten, jaki utrzymuje się od kilku tygodni. Po nim jednak znów akcje zaczną drożeć.
[b]Ile czasu może minąć, zanim S&P500 wróci do poziomu sprzed kryzysu? Musiałby zyskać jeszcze około 40 proc.[/b]
To ciekawe pytanie, ale nasi analitycy nie patrzą na to w ten sposób. Bardziej interesują nas prawdopodobne tendencje na giełdzie w perspektywie kolejnych 12–24 miesięcy. Uważamy, że przez kilka lat akcje będą drożały, nie wierzymy bowiem, że gospodarka ponownie popadnie w taki kryzys, z jakiego właśnie wychodzimy.
[b]Czy zmiany na giełdzie będą następować przy tak wysokiej zmienności notowań, jak w ostatnich miesiącach, czy pod tym względem sytuacja w pełni się już unormowała? [/b]