Zmniejsza się natomiast liczba banków, które decydują się na ograniczanie dostępności do kredytów mieszkaniowych – wynika z ankiety NBP wśród przewodniczących komitetów kredytowych w bankach.Równocześnie większość banków spodziewa się wzrostu popytu na kredyty konsumpcyjne. Zwiększone zapotrzebowanie na takie kredyty jest typowe dla końca roku – pożyczki są jednym z podstawowych źródeł finansowania zakupów przedświątecznych.

Popyt na kredyty konsumpcyjne rósł już w III kwartale – chociaż wolniej, niż prognozowały banki. W mniejszym stopniu, niż w przypadku kredytów konsumpcyjnych banki zaostrzyły również swoją politykę w odniesieniu do kredytów dla przedsiębiorstw – zarówno małych jak i dużych. W minionym kwartale bankowcy decydowali się przede wszystkim na podnoszenie oprocentowania w przypadku bardziej ryzykownych klientów. Zwiększali też opłaty i prowizje związane z kredytami.

Według przedstawicieli banków, w końcówce bieżącego roku ze strony firm można się spodziewać wzrostu popytu na kredyty. Bankowcy są też gotowi łagodzić kryteria przyznawania kredytów – głównie krótkoterminowych.