Zysk Pekao w trzecim kwartale okazał się lepszy od oczekiwań analityków, którzy spodziewali się, że wyniesie on 540 mln zł. W rzeczywistość drugi największy bank w Polsce zarobił 620 mln zł. — Wyniki Pekao są dobre porównując do prognoz analityków. Rośnie marża odsetkowa, bank utrzymuje koszty w ryzach — mówi Marta Czajkowska, analityk KBC Securities.
Marża odsetkowa netto na koniec trzeciego kwartału wyniosła 3,6 proc., podczas gdy na koniec półrocza 3,4 proc. Luigi Lovaglio, wiceprezes Pekao powiedział, że poziom marży powinien być stabilny, a być może uda się go poprawić w czwartym kwartale.
Koszty działania banku w trzech kwartałach spadły o 3 proc. w porównaniu do analogicznego okresu zeszłego roku. W czwartym kwartale — jak twierdzi wiceprezes Pekao — mogą się zwiększyć, ponieważ zwykle w ostatnim kwartale roku tak się dzieje.
Wyniki z tytułu prowizji oraz z odsetek zmalał porównując trzy kwartały 2008 roku do trzech kwartałów 2009 roku, zwiększyły się gdy zestawimy drugi i trzeci kwartał tego roku.
Jeśli chodzi o rezerwy zarząd Pekao nie musi się bardzo tłumaczyć, bo ich poziom uwzględniając skalę działalności banku, nie jest duży. Odpisy z tytułu utraty wartości kredytów wyniosły w trzecim kwartale 151,2 mln zł. Rynek oczekiwał ich na poziomie 181 mln zł. — Rezerwy nie są wysokie, ich poziom jest niższy niż rynkowy — uważa analityk KBC Securities. Zarząd Pekao nie spodziewa się, że rezerwy nagle wzrosną w ostatnim kwartale tego roku, liczą, że taki trend jak obecnie utrzyma się w 2010 roku.